Starcie z gigantem! Polskie drużyny poznały rywali w Lidze Mistrzów

Piłka ręczna
Starcie z gigantem! Polskie drużyny poznały rywali w Lidze Mistrzów
fot. PAP/EPA
Polskie drużyny poznały rywali w Lidze Mistrzów.

Za nami faza grupowa Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Oba polskie zespoły awansowały do dalszej części rywalizacji i poznały już swoich rywali. Nie lada wyzwanie czeka drużynę z Płocka.

Industria Kielce w ostatnim meczu fazy grupowej zremisowała z Aalborg Handbold 35:35. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Kapitan reprezentacji Polski znów zostanie tatą!

 

- To był bardzo fajny mecz do oglądania. Super walczyliśmy. Prowadziliśmy przez większą część spotkania. Szkoda, że nie udało się wygrać. Szacunek dla chłopaków. Mamy sporo kontuzji, a dzisiaj doszła jeszcze czerwona kartka, ale walczyliśmy do samego końca - powiedział po spotkaniu kapitan kielczan, Alex Dujszebajew. 

 

Mistrz Polski mimo remisu awansował do kolejnej fazy rozgrywek Champions League. Tam czeka na nich GOG Handbold, który w fazie grupowej zajął piąte miejsce w grupie B. Duński zespół sześć meczów wygrał, jeden zremisował i siedem przegrał. Wśród zwycięstw pojawiło się sensacyjne pokonanie Telekomu Veszprem - 36:30.

 

Industria jeśli wygra dwumecz w ćwierćfinale trafi na SC Magdeburg, czyli ubiegłorocznego zwycięzcę LM, który w tym sezonie w europejskich rozgrywkach przegrał tylko dwa spotkania. Kielczanie mierzyli się już niemieckim zespołem rok temu - najpierw przegrali w finale Ligi Mistrzów, a potem w turnieju IHF Super Globe. Barwy Magdeburga reprezentuje reprezentant Polski, Piotr Chrapkowski.

 

ORLEN Wisła Płock zmagania w fazie grupowej zakończyła na szóstej pozycji w grupie A, a w ostatnim meczu wygrała na własnym parkiecie z FC Porto 29:28. 

 

- To był wyrównany mecz. Rywale byli lepsi w pierwszej połowie, a my mieliśmy problemy, szczególnie w obronie. Rui Silva zagrał na wysokim poziomie i zrobił różnicę, nie mogliśmy go zatrzymać. W drugiej części poprawiliśmy obronę, bardzo pomógł nam Mirko Alilovic w bramce, w ataku popełniliśmy trochę błędów, ale odwróciliśmy losy spotkania. Lovro Mihic w decydującym momencie przechwycił piłkę, zdobył gola i to zadecydowało o wyniku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo na początku sezonu awans do fazy pucharowej to było nasze marzenie - podsumował trener płockiego zespołu, Xavi Sabate. 

 

Na Wisłę w 1/8 LM czeka starcie z arcytrudnym przeciwnikiem - PSG, w którym gra ich wychowanek, Kamil Syprzak. Paryski zespół w grupie zajął trzecie miejsce. Zaskakuje jednak fakt, że tak silny zespół, w którym występują takie gwiazdy jak bracia Karabatić, Elohim Prandi, Andreas Palicka w tej edycji rozgrywek Champions League przegrał aż pięć spotkań, w tym ulegając sensacyjnie ekipie z Zagrzebia (26:28). 

 

Płocczanie po wygraniu batalii z PSG w kolejnej rundzie trafią na FC Barcelona, czyli kolejną handballową potęgę. 

 

Pierwsze mecz 1/8 Ligi Mistrzów zostaną rozegrane 27 lub 28 marca, rewanże tydzień później.

Karolina Zielonka/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie