Właśnie narodziła się nowa siatkarska potęga? "Dokonały niesamowitego"

Siatkówka
Właśnie narodziła się nowa siatkarska potęga? "Dokonały niesamowitego"
fot. PAP
Właśnie narodziła się nowa siatkarska potęga? "Dokonały niesamowitego"

„Czy może mnie ktoś uszczypnąć” - napisała prezes Aleksandra Jagieło dzień po zdobyciu przez BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała Tauron Pucharu Polski. Pani Olu, to wszystko prawda, uporem, wolą walki, ambicją, a przy tym dobrze się bawiąc, bielskie siatkarki dokonały niesamowitego. Ta młoda drużyna z Podbeskidzia potrzebowała takiej klamry w postaci wybitnego wyniku, ale mając już ten pierwszy, szkoda byłoby się na nim zatrzymać - pisze w felietonie dla Polsatu Sport Joanna Kaczor-Bednarska.

Z punktu widzenia zawodniczki, która jako nastolatka dwukrotnie miała okazję zagrać i przegrać w finale Pucharu Polski, muszę pogratulować dziewczynom i sztabowi opanowania w trudnych chwilach. Emocje, jakie towarzyszą sportowcom podczas ich pierwszych sukcesów, są nie do opisania. A takie niewątpliwie musiały targać nowicjuszkami jak Martyna Borowczak, Julia Mazur czy Paulina Damaske, które stanęły na wysokości zadania. Niepokój i obawa porażki czy słabszego występu mieszają się z agresją, chęcią zwycięstwa i skupieniem, a kto potrafi sobie z nimi poradzić, dopiero może myśleć o siatkarskiej rywalizacji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zła wiadomość dla Jastrzębskiego Węgla przed rewanżem w Lidze Mistrzów. Będą kłopoty?


Bartłomiej Piekarczyk wraz ze sztabem doskonale poprowadzili spotkanie finałowe w kluczowych momentach, wprowadzając na boisko doświadczoną Regiane Bidias, która zarażała spokojem i zarządzała linią obrony, gdy zachodziła taka potrzeba. Nie można też pominąć charakteru, jaki pokazał zespół z Bielska, a najlepszą jego wizytówką była MVP turnieju Julia Nowicka. Rozgrywająca to postać na boisku, która raczej nie rzuca się w oczy, a tu było inaczej. Jej energia widoczna była w każdym elemencie od zagrywki zaczynając, a na ataku kończąc.


Na celebrację zwycięstwa w Pucharze czasu było niewiele, bo teraz prędko trzeba skupić się na kolejnych celach sezonu. Już za kilka dni rozpocznie się bowiem walka o mistrzostwo Tauron Ligi. W ćwierćfinale BKS zmierzy się z rywalem z półfinału Pucharu Polski - UNI Opole. Grupa Azoty Chemik Police z Eneą MKS Kalisz, PGE Rysice Rzeszów zagrają z Moya Radomką Radom, a w Łodzi ćwierćfinałem będą derby. Dwie pierwsze pary mają faworytów w postaci lidera i wicelidera tabeli, ale dalej sprawa już tak oczywista nie jest. Czy tegoroczne rozgrywki ćwierćfinałowe przyniosą nam niespodzianki i która z łódzkich ekip będzie musiała obejść się w tym sezonie bez medalu, dowiemy się jeszcze przed świętami.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie