Falstart Biało-Czerwonych. Nieudany początek walki o Euro

Piłka nożna
Falstart Biało-Czerwonych. Nieudany początek walki o Euro
Fot. Cyfrasport
Reprezentacja Polski kobiet rozpoczęła walkę o Euro 2025 od porażki z Islandią

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet nieudanie rozpoczęła walkę o udział w mistrzostwach Europy 2025. W pierwszym spotkaniu eliminacji nasze zawodniczki przegrały na wyjeździe z Islandią 0:3.

Biało-Czerwone w ubiegłym roku w wielkim stylu wygrały dywizję B Ligi Narodów, notując pięć zwycięstw i remis w sześciu spotkaniach, dzięki czemu podopieczne trener Niny Patalon wyprzedziły ekipy Serbii, Ukrainy i Grecji i wywalczyły awans do dywizji A.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mamy to! Piłkarska reprezentacja Polski z awansem na Euro

 

O Euro 2025 nasze zawodniczki walczą z Islandią, Austrią i Niemcami, a bezpośredni awans na rozgrywany w Szwajcarii turniej wywalczą dwie najlepsze drużyny z grupy. Co ciekawe, zespoły z trzeciego i czwartego miejsca nie stracą szans na wyjazd na mistrzostwa Europy, gdyż powalczą o nie w dwuetapowych barażach.

 

Polki przed początkiem eliminacji zaznaczały jednak - mając pełną świadomość klasy rywalek - że zrobią wszystko, co w ich mocy, by znaleźć się w tej dwójce, która uzyska bezpośrednią promocję na Euro. Zadanie nie należy jednak do łatwych, zważywszy na to, że ekipa Niny Patalon sklasyfikowana jest w światowym rankingu najniżej spośród drużyn z naszej grupy. Niemki zajmują w nim 5. miejsce, Islandki są 15., Austriaczki - 17., zaś Biało-Czerwone plasują się w nim dopiero na 29. pozycji.

 

Nasze zawodniczki mogły wyjść na prowadzenie już w 12. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu Natalii Padilli-Bidas z prawej strony boiska najpierw potężne uderzenie Ewy Pajor znakomicie obroniła Fanney Birkisdottir, zaś dobitka napastniczki Wolfsburga trafiła w poprzeczkę.

 

Na pierwszego gola trzeba było czekać do 42. minuty. Choć wydawało się, że to Polki mają spotkanie pod kontrolą, na prowadzenie wyszły... reprezentantki Islandii. Po długim podaniu w pole karne Glodis Viggosdottir z Bayernu Monachium zgrała piłkę głową do Bryndis Arny Nielsdottir, a Małgorzata Mesjasz tak niefortunnie blokowała uderzenie tej zawodniczki, że skierowała futbolówkę głową do własnej bramki.

 

Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0 dla ekipy z kraju gejzerów. Sveindis Jane Jonsdottir, klubowa koleżanka Ewy Pajor, dośrodkowała z lewego skrzydła w pole karne, a Dilja Zomers wykorzystała błąd Mesjasz oraz Oliwii Woś, które wpadły na siebie w walce o górną piłkę i z bliskiej odległości trafiła głową na 2:0.

 

W 66. minucie było już 3:0 dla podopiecznych Thorsteinna Halldorssona. Po szybkiej wymianie podań na prawej stronie między Karoliną Leą Vilhjalmsdottir a Sveindis Jane Jonsdottir zawodniczka Wolfsburga odwróciła się z piłką w narożniku pola karnego i pokonała Kingę Szemik płaskim uderzeniem w krótki róg.

 

Mimo kilku okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie i Polki przegrały z Islandkami 0:3. Kolejny mecz eliminacji Euro 2025 Biało-Czerwone rozegrają u siebie 9 kwietnia z Austriaczkami.

 

Eliminacje Euro 2025 - 1. kolejka
Islandia - Polska 3:0 (2:0)
Bramki: Małgorzata Mesjasz 42 (sam.), Dilja Zomers 43, Sveindis Jane Jonsdottir 66

 

Islandia: Birkisdottir - Arnardottir, Viggosdottir, Sigurdardottir, Heidarsdottir (Arnadottir 83) – Johannsdottir (Andradottir 86), Vilhjalmsdottir (Magnusdottir 72), Antonsdottir – Zomers (Jessen 72), Nielsdottir (Eiriksdottir 67), Jonsdottir

 

Polska: Szemik – Matysik, Mesjasz, Woś, Wiankowska – Grabowska, Zieniewicz, Kamczyk – Padilla-Bidas (Wróbel 76), Pajor (Karczewska 76), Adamek (Jedlińska 67)

 

Żółta kartka: Adamek (Polska)

 

Sędzia: Frida Klarlund (Dania)

Robert Iwanek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie