Fortuna 1 Liga: Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Relacja live i wynik na żywo

Piłka nożna

Trener wicelidera piłkarskiej Fortuna 1 Ligi uważa, że słabsza postawa Bruk-Bet Termaliki, którą gdańszczanie podejmą w niedzielę, jest sporą niespodzianką. „Zdajemy sobie sprawę, że ekipa z Niecieczy przyjedzie napsuć nam krwi” – stwierdził Szymon Grabowski, szkoleniowiec Lechii. Relacja live i wynik na żywo na Polsatsport.pl.

Do niedzielnego spotkania, które rozpocznie się o godz. 12.40, zawodnicy Lechii przystąpią po porażce 0:1 w Katowicach z trzecim w tabeli GKS, który od 74. minuty grał w „10”. Ta przegrana przerwała serię sześciu zwycięstw biało-zielonych, którzy ponadto na rzecz lokalnego rywala Arki Gdynia stracili pozycję lidera.

 

ZOBACZ TAKŻE: PSG - Barcelona. Skrót meczu Ligi Mistrzów (WIDEO)

 

„W Katowicach zawiedliśmy jako zespół, takiemu klubowi jak Lechia nie przystoi prezentować się tak, jak w tym meczu. To spotkania pokazało, że musimy wrócić na właściwe tory, które prowadziły nas do zwycięstw. W tym meczu naszą największą bolączka, widoczną zarówno gołym okiem jak i w statystykach, była postawa w ofensywie” – powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Gdańsku Grabowski.

 

Z kolei dyspozycja Termaliki jest z pewnością jedną z największych niespodzianek tego sezonu. Ekipa z Niecieczy plasuje się dopiero na 14. miejscu i zamiast walczyć o awans musi bronić się przed spadkiem. W tym roku ta drużyna nie odniosła jeszcze zwycięstwa, a jej bilans to trzy remisy i cztery porażki.

 

„Oczekiwania przed sezonem wobec Termaliki, a także samej Termaliki względem siebie, były odmienne. Drużyna z Niecieczy chciała być zapewne na miejscu, które my zajmujemy i walczyć o bezpośredni awans do ekstraklasy. Życie pisze jednak różne scenariusze i dlatego my też chcemy być przygotowani na różne warianty. Pod wodzą nowego trenera ten zespół jeszcze nie wygrał, mamy zatem świadomość, że rywale przyjadą do Gdańska napsuć nam krwi i zgarnąć trzy punkty” – przyznał.

 

Kiepskie wyniki sprawiły, że w Termalice doszło do zmiany szkoleniowca – 19 marca Mariusza Lewandowskiego zastąpił Marcin Brosz. Nowy trener „Słoni” obejrzał ostatni mecz Lechii w Katowicach.

 

„Marcin Brosz jest inteligentną osobą oraz bardzo dobrym trenerem i nie będzie opierał się na jednym spotkaniu, tylko dokona analizy naszego zespołu w szerszym kontekście. Nie chcę jednak zagłębiać się w to, co trener Brosz może myśleć o nas, ani samemu wchodzić w głowę trenera Brosza i zgadywać, jak może zagrać Termalica. Dla mnie liczy się Lechia i to, jak my będziemy się prezentowali” – podkreślił.

 

W niedzielnej konfrontacji w drużynie gospodarzy zabraknie dwóch ukraińskich piłkarzy, którzy muszą pauzować za żółte kartki – skrzydłowego Maksyma Chłania oraz defensywnego pomocnika Iwana Żelizko. Po takiej przymusowej przerwie wraca natomiast prawy obrońca Dominik Piła.

 

„Odpoczywa dwóch kluczowych zawodników, ale na szczęście jeden kluczowy wraca. Liczę na pozytywny bodziec ze strony piłkarzy, którzy w niedzielę będą mieli zadanie zastąpić Chłania i Żelizko. Po ostatnim meczu jest w nas dużo sportowej złości i mam nadzieję, że w niedzielę powiemy, że porażka w Katowicach to był wypadek przy pracy” – podsumował.

 

 

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie