Słowenia znów za mocna. Druga porażka reprezentacji Polski

Zimowe
Słowenia znów za mocna. Druga porażka reprezentacji Polski
Fot. PAP
Polscy hokeiści po raz drugi ulegli w meczu towarzyskim Słowenii

Przygotowująca się do hokejowych mistrzostw świata Elity reprezentacja Polski przegrała ze Słowenią 1:3 (0:1, 1:0, 0:2) w towarzyskim meczu rozegranym w Bytomiu. Dzień wcześniej Słoweńcy wygrali tam z Biało-Czerwonymi 2:0.

Trener gospodarzy Robert Kalaber dokonał kilku zmian w porównaniu z czwartkowym starciem. W bramce miejsce Davida Zabolotnego zajął - czekający wciąż na polski paszport - urodzony w Czechach Tomas Fucik. Szansę debiutu w seniorskiej kadrze dostał 21-letni obrońca GKS-u Katowice Kacper Maciaś, który zagrał w jednej drużynie z młodszym o rok bratem Krzysztofem (Prince Albert Raiders, Kanada).

 

ZOBACZ TAKŻE: Kamil Sadłocha, Polak z krwi i kości ofiarą bezdusznych przepisów! Musi czekać rok na powołanie do kadry!

 

Pierwsza tercja była wyrównana, ale na przerwę z jednobramkową zaliczką zjechali goście. Wypracowali ją w 16. minucie, po szybkiej kontrze skończonej przez Marcela Mahkova, który za plecami polskiego bramkarza wepchnął z bliska krążek do siatki.

 

Mimo sparingowego charakteru spotkania doszło na lodzie do pojedynków zapaśniczo-bokserskich.

 

Początek drugiej części znów przyniósł kilka dobrych kontr Słoweńców. Nie przyniosły efektów, natomiast do wyrównania doprowadził potężnym uderzeniem pod poprzeczkę Kamil Wałęga.

 

Polacy podbudowani trafieniem i wspierani dopingiem atakowali. Grając w podwójnej przewadze mieli okazje do wyjścia na prowadzenie, ale ostatecznie po 40 minutach był remis 1:1.

 

Początek trzeciej tercji przyniósł znów przewagę Słoweńców, bez zmiany wyniku. W 46. minucie kibice obejrzeli walkę na pięści Bartosza Ciury z Anżem Kuraltem. Obaj zostali odesłani do szatni, a Polacy dodatkowo musieli grać w osłabieniu. Wykorzystali to rywale, zasłonięty Fucik skapitulował zmylony przez ustawionego przed nim Blaża Tomażevica.

 

W końcówce ciężkie chwile przeżywał golkiper gości Żan Us. Nie dał się pokonać, a losy spotkania rozstrzygnął kapitan przyjezdnych Robert Sabolic, trafiając do opuszczonej przez Fucika bramki.

 

Po meczu rozegrano jeszcze serię rzutów karnych. Wygrali ją Biało-Czerwoni (3:1).

 

Był to czwarty sprawdzian zespołu trenera Roberta Kalabera przed majowymi MŚ w Czechach. Wcześniej, w Krynicy-Zdroju, Polacy dwa razy pokonali Węgrów (5:2 i 6:2).

 

Słoweńcy rok temu spadli z Elity i 28 kwietnia rozpoczną walkę o powrót do grona 16 najlepszych zespołów podczas mistrzostw świata Dywizji 1A (podobnie jak Węgrzy).

 

Polacy mają w planie jeszcze cztery mecze sparingowe – 26 i 27 kwietnia na wyjeździe z Wielką Brytanią, 3 maja w Żylinie ze Słowacją i 7 maja generalny test w Sosnowcu z Danią.

 

Mistrzostwa świata Elity, w których biało-czerwoni, wezmą udział po raz pierwszy od 2002 roku, odbędą się w Czechach od 10 do 26 maja. Polacy swoje mecze grupy B będą rozgrywać w Ostrawie, a ich rywalami będą: Łotwa, Szwecja, Francja, Słowacja, USA, Niemcy i Kazachstan.

 

Cztery najlepsze zespoły z dwóch grup awansują do ćwierćfinału, a drużyny które zajmą ostatnie miejsce zostaną zdegradowane do Dywizji 1A.

 

Polska – Słowenia 1:3 (0:1, 1:0 0:2)
Bramki: 0:1 Marcel Mahkovec (16), 1:1 Kamil Wałęga (29), 1:2 Blaz Tomazevic (47), Robert Sabolic (59)

 

Polska: Tomas Fucik– Marcin Kolusz, Arkadiusz Kostek, Aron Chmielewski, Grzegorz Pasiut, Patryk Wronka – Bartosz Ciura, Mateusz Bryk, Alan Łyszczarczyk, Kamil Wałęga, Dominik Paś – Paweł Dronia, Kacper Maciaś, Maciej Urbanowicz, Igor Smal, Paweł Zygmunt – Patryk Wajda, Marcin Horzelski, Krzysztof Maciaś, Filip Komorski, Patryk Krężołek

 

Kary: Polska – 35 minut (w tym kara meczu Bartosza Ciury); Słowenia – 45 minut (w tym kara meczu Anżego Kuralta)

 

Widzów: 1400.

RI, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie