Co za mecz Igi Świątek! Polka w finale turnieju w Rzymie
Iga Światek wygrała z Coco Gauff i awansowała do wielkiego finału prestiżowego WTA w Rzymie. O tytuł w stolicy Włoch powalczy po raz trzeci. Jej rywalką będzie Aryna Sabalenka.
Polka świetnie rozpoczęła to spotkanie, wygrywając dwa gemy z rzędu. Później, przy trwającym ponad 10 minut własnym podaniu, uległa przeciwniczce, a po chwili stan rywalizacji wyrównał się. Żadna z pań nie chciała się pomylić, a spotkanie weszło na naprawdę wysoki poziom. Decydującym momentem okazał się serwis Amerykanki przy stanie 4:4. Po kolejnym zaciętym gemie raszynianka przełamała Gauff, a później, przy własnym podaniu, dobiła ją.
ZOBACZ TAKŻE: Była wiceliderka rankingu WTA przekazała radosne wieści. Pogratulowała nawet Aryna Sabalenka
Podopieczną Tomasza Wiktorowskiego od finału dzielił już tylko set. Tym razem lepiej zaczęła Amerykanka (0:2), ale liderka rankingu nie zamierzała odpuszczać. Nie dość, że dogoniła rywalkę, to łącznie wygrała cztery gemy z rzędu i znalazła się na autostradzie do zwycięstwa. 20-latka próbowała jeszcze walczyć, ale nie była w stanie nic zdziałać przeciwko tak grającej Świątek. Polka na koniec jeszcze przełamała rywalkę i wygrała całe spotkanie.
Raszynianka zawalczy o swój trzeci tytuł w Rzymie. Triumfowała w 2021 i 2022 roku, natomiast w ostatniej edycji skreczowała w ćwierćfinale z Jeleną Rybakiną z powodu kontuzji.
Wielki finał rozpocznie się o 12:00. Świątek zmierzy się w nim z Aryną Sabalenką, która w dwóch setach ograła Danielle Collins.
Iga Świątek - Coco Gauff 2:0 (6:4, 6:3)
Przejdź na Polsatsport.pl