Euro 2024: Polak współliderem klasyfikacji strzelców. Zaskakujące statystyki

Euro 2024: Polak współliderem klasyfikacji strzelców. Zaskakujące statystyki
fot. PAP
Adam Buksa jest współliderem listy strzelców Euro

Adam Buksa po pierwszej kolejce jest współliderem klasyfikacji strzelców Euro 2024. Polski napastnik dzieli tę pozycję... z 30 innymi zawodnikami, którzy do tej pory trafili do siatki na mistrzostwach Europy w Niemczech. Oto garść statystyk po pierwszej serii gier.

Buksa trafił do siatki w meczu z Holandią. Co ciekawe żaden z graczy nie zdobył w pierwszej kolejce więcej niż jednej bramki, dlatego Polak może czuć się współliderem klasyfikacji strzelców. W pierwszej serii gier padły też trzy bramki samobójcze, dlatego pół żartem, pół serio - najskuteczniejszy na turnieju jest na razie "samobój".

 

ZOBACZ TAKŻE: Informują ws. Kyliana Mbappe. Ważne słowa przed kolejnymi meczami Euro 2024

 

Tylko dwóch liderów ma jak na razie zestawienie najlepszych asystentów Euro 2024. Po 2 asysty mają na koncie: Rumun Dennis Man, który zaliczył decydujące podania w meczu ze Słowacją oraz Holender Nathan Ake. Niestety o umiejętnościach piłkarza Manchesteru City przekonała się reprezentacja Polski. Ake najpierw asystował przy golu Cody'ego Gakpo, a następnie przy bramce Wouta Weghorsta.

 

Najszybszym zawodnikiem mistrzostw można na razie okrzyknąć Rumuna Valentina Mihăilę, który wszedł na murawę w drugiej połowie ze Słowakami. Podczas jednego ze sprintów osiągnął on prędkość 35,9 km/h. Nieco wolniejsi byli od niego znani szerszej publiczności Jeremy Doku, Rasmus Hojlund czy Kylian Mbapp. Najszybszy z Polaków w pierwszym meczu? Bartosz Bereszyński, który biegł z prędkością 33,3 km/h.

 

Szybko nie biegał w pierwszej kolejce Sergej Milinković-Savić, ale za to pokonał najwięcej kilometrów ze wszystkich graczy na Euro. Reprezentant Serbii, który na co dzień gra w Arabii Saudyjskiej, przebiegł w meczu z Anglią 13,9 km i wyprzedził o 700 metrów Phila Fodena.

 

Czterech zawodników oddało aż 5 strzałów w pierwszej serii gier. Jest wśród nich oczywiście Cristiano Ronaldo, który najczęściej strzelał w światło bramki. Aż trzy razy zatrudnił on bramkarza reprezentacji Czech Jindricha Stanka. W reprezentacji Polski po 2 uderzenia w starciu z Holendrami oddali Jakub Kiwior, Jakub Moder oraz Adam Buksa.

 

Ciekawie wygląda statystyka celnych podań. Ze stuprocentową celnością podawało w pierwszej kolejce aż 35 graczy! Jest wśród nich dwóch Polaków - Bartosz Bereszyński (1/1) oraz Adam Buksa (5/5). Najwięcej podań spośród tych 35 zawodników wykonał Andreas Christensen (88/88). Toni Kroos w pierwszym meczu ze Szkocją wykonał 103 podania, ale "tylko" 102 były celne, co sprawia, że jest o włos za czołówką.

 

W jednej ze statystyk wysoko w klasyfikacji można znaleźć reprezentantów Polski. Na drugim miejscu jeśli chodzi o wybicia piłki znajdują się ex aequo Jan Bednarek oraz Bartosz Salamon, którzy po 7 razy wybijali "futbolówkę". Wyprzedza ich jedynie Słoweniec Jaka Bijol, który zanotował 10 tego typu interwencji obronnych.

 

Największą liczbę obronionych strzałów ma jak do tej pory Jindrich Stanek, który 7-krotnie powstrzymywał Portugalczyków. Co ciekawe Wojciech Szczęsny interweniował tylko 2 razy w meczu z Holendrami.

 

Najwięcej goli - 5 - w pierwszej kolejce strzelili Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi uderzali na szkocką bramkę 20 razy. Więcej strzałów w swoim pierwszym spotkaniu mistrzostw oddali tylko reprezentanci Turcji - 8. Gospodarze turnieju podawali też piłkę z najlepszą celnością (94%). Najwyższy procent posiadania piłki mieli z kolei Portugalczycy (69%).

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie