Z Polski do Japonii. Ciekawy transfer napastnika z Ekstraklasy
Jordi Sanchez odchodzi z występującego w piłkarskiej ekstraklasie Widzewa. Hiszpański napastnik otrzymał od łódzkiego klubu zgodę na transfer i ma trafić do Hokkaido Consadole Sapporo, które obecnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli japońskiej ekstraklasy.
Sanchez spędził w Widzewie dwa sezony. Trafił do ówczesnego beniaminka ekstraklasy z hiszpańskiego Albacete Balompie. Dla łódzkiej drużyny zdobył 19 goli i zanotował 10 asyst w 65 spotkaniach na poziomie ekstraklasy (14 bramek i 7 asyst) oraz Pucharu Polski (5 bramek i 3 asysty).
ZOBACZ TAKŻE: Obrońcy tytuły w kolejnej fazie Copa America. I to bez swojej gwiazdy
29-letni piłkarz otrzymał od władz Widzewa zgodę na transfer definitywny i obecnie przechodzi ostatnie formalności przed podpisaniem umowy z nowym klubem. Ma trafić do zajmującego - po rozegraniu 21 meczów - ostatnie miejsce w japońskiej ekstraklasie Hokkaido Consadole Sapporo. Nie jest znana kwota, jaką klub z Łodzi zarobi na sprzedaży napastnika.
Wcześniej – po wygaśnięciu kontraktów – Widzew opuścili: Dominik Kun, Serafin Szota, Jakub Szymański, Ernest Terpiłowski, Paweł Zieliński, Juliusz Letnowski i Chorwat Mato Milos, a Dawid Tkacz został wypożyczony do Stali Mielec.
Dołączyli do niego: pomocnik Jakub Łukowski (ostatnio Korona Kielce), napastnik Hubert Sobol (KKS Kalisz), kosowski obrońca Kreshnik Hajrizi (FC Lugano) oraz młodzieżowiec Marcel Krajewski (Znicz Pruszków).
Przejdź na Polsatsport.pl