Zapadł wyrok. Holenderski sąd zdecydował ws. Pankova
Sędzia sądu rejonowego w Alkmaar wydał wyrok w sprawie Radovana Pankova. Piłkarz Legii Warszawa jest zobowiązany zapłacić grzywnę za niewłaściwe zachowanie wobec stewarda klubu AZ Alkmaar. Ponadto jest zmuszony do uregulowania odszkodowania.
Radovan Pankov musi zapłacić 750 euro grzywny za niestosowne zachowanie wobec pracownika klubu z Alkmaar. Jest to konsekwencja czynu, którego dopuścił się serbski zawodnik po meczu Ligi Konferencji Europy pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa. Tamto spotkanie odbyło się 5 października 2023 roku na AFAS Stadion w Alkmaar.
Wówczas doszło do skandalicznych scen pod autokarem warszawskiego zespołu Gospodarze nie byli w stanie zapewnić odpowiedniej ochrony piłkarzom Legii. W tym zdarzeniu ucierpiał także prezes polskiego klubu, Dariusz Mioduski.
ZOBACZ TAKŻE: Grał w Hiszpanii, teraz trafił do Legii. Jest oficjalny komunikat
Istnieje wiele wersji wydarzeń, jednak z informacji holenderskiego „Telegraaf.nl” wynika, że zdaniem Pankova winny całej sytuacji był ochroniarz, który zaatakował zawodnika „Legionistów”. Doszło do przepychanki między mężczyznami. Obaj upadli na ziemię, ale po chwili podnieśli się i każdy poszedł w swoją stronę.
Zupełnie inną wersję wydarzeń przedstawił steward, który upierał się przy tym, iż został odepchnięty z dużą siłą.
Sąd przychylił się do zeznań holenderskiego stewarda, tym samym uznając winę Pankova.
Prawnik zaapelował o odsunięcie kary dla serbskiego piłkarza, lecz sędzia pozostał nieugięty. Obrońca „Wojskowych”, oprócz grzywny wynoszącej 750 euro, musi zapłacić stewardowi ponad 1500 euro odszkodowania.
Przejdź na Polsatsport.pl