Odwołanie przyniosło efekt. Oddali jej srebrny medal
Reprezentantka Kenii Faith Kipyegon ma za sobą emocjonalny rollercoaster. Biegaczka najpierw sięgnęła po srebro, chwilę później straciła olimpijski medal, ale zamieszanie wokół sportsmenki zakończyło się dla niej szczęśliwie.
Finałowy bieg na 5000 metrów na igrzyskach olimpijskich w Paryżu miał niespodziewany przebieg. Zawody wygrała Beatrice Chebet, a tuż za plecami swojej rodaczki uplasowała się Kenijka Faith Kipyegon. Chwilę po zawodach biegaczka straciła jednak srebrny medal paryskiej olimpiady.
ZOBACZ TAKŻE: Piękny gest medalistki olimpijskiej. Mówi o niej cały świat. Wielka klasa!
Bezpośrednio po biegu obie Kenijki świętowały podwójny sukces, owinięte we flagę państwową. Kilka minut później podano, że Kipyegon została zdyskwalifikowana za "przeszkadzanie". Zawodniczka ze łzami w oczach przeszła przez mix-zonę, nie zatrzymując się, aby porozmawiać z dziennikarzami.
Po odwołaniu Kenijka odzyskała swój srebrny medal olimpijski. Decyzję podjęło jury d'appel.
Przejdź na Polsatsport.pl