Siatkarze Saint-Nazaire VB Antlantique przegrali z Sir Sicoma Monini Perugia 0:3 w meczu grupy D, otwierającym drugą kolejkę Ligi Mistrzów. To drugie zwycięstwo włoskiej drużyny, w której bardzo dobrze zaprezentował się Kamil Semeniuk. Spotkanie prowadził polski arbiter Maciej Twardowski.
Obie drużyny toczyły wyrównaną walkę na początku meczu, ale w środkowej części premierowej partii przewagę zaczęła budować Perugia. Po serii dobrych zagrywek Kamila Semeniuka było 13:17 i od tego momentu goście kontrolowali sytuację. W ostatniej akcji seta Semeniuk skutecznie zaatakował z przechodzącej piłki (17:25).
W drugiej odsłonie wynik również do pewnego momentu krążył wokół remisu (12:12). Później Perugia odskoczyła rywalom (14:18), ale gospodarze poderwali się jeszcze, gdy udaną serię w polu serwisowym zaliczył Titouan Halle (18:18). Mistrzowie Italii również odpowiedzieli zagrywką. Najpierw błysnął w tym elemencie Simone Giannelli (19:22), a dwa ostatnie punkty dla gości zdobył Oleg Płotnicki, który najpierw posłał asa, a po chwili dołożył punkt w ataku (20:25).
Perugia szybko wypracowała sobie przewagę w trzecim secie (2:6), którą powiększyli po świetnej serii Semeniuka w polu serwisowym, zwieńczonej dwoma asami (4:13). Gospodarze nie byli już w stanie przeciwstawić się rozpędzonym rywalom. Ostatnie punkty tego jednostronnego seta przyniosły siatkarzom z Perugii błędy rywali (13:25).