Obronili tytuł! Triumf mimo wpadki
Minerva Fabienne Hase i Nikita Volodin obronili tytuł w finałowych zawodach Grand Prix par sportowych w łyżwiarstwie figurowym. Niemcy w Grenoble zaliczyli wpadkę podczas lądowania przy kombinacji skoków, ale pozbierali się i zakończyli rywalizację z wynikiem 218,10 pkt.
Japończycy Riku Miura i Ryuichi Kihara zajęli drugie miejsce (206,71), a tuż za nimi sklasyfikowano Gruzinów Anastasiję Metelkinę i Lukę Berulavę (205,78).
„Tym razem było na pewno znacznie trudniej niż w zeszłym roku” - powiedziała Hase. „W zeszłym roku nie mieliśmy żadnych oczekiwań, a w tym jako obrońcy tytułu na pewno odczuwaliśmy większą presję. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nam się udało” - dodała.
Zobacz także: Puchar Świata w skokach narciarskich 2024/2025: Terminarz
Są pierwszą parą, która obroniła tytuł Grand Prix Final od 2012 roku, kiedy to mistrzami zostali ich rodacy Aliona Savchenko i Robin Szolkowy.
W parach tanecznych Madison Chock i Evan Bates ze Stanów Zjednoczonych objęli prowadzenie na półmetku rywalizacji z wynikiem 87,73 pkt. Wyprzedzają Włochów Charlene Guignard i Marco Fabbriego (83,12) oraz Brytyjczyków Lilah Fear i Lewisa Gibsona (82,31).
Wśród solistów mistrz świata Ilia Malinin po programie skróconym zrobił duży krok w kierunku utrzymania tytułu. Amerykanin zbudował imponującą 12-punktową przewagę. 20-latek wykonał poczwórne salto, potrójnego axla i kombinację quad lutz-triple toeloop w niemal bezbłędnym programie, uzyskując 105,43 punktu. Niewiele zabrakło mu do rekordu życiowego.
Srebrny medalista olimpijski Japończyk Yuma Kagiyama jest drugi (93,49), a Michaił Szajdorow trzeci (91,26). Kazach bierze udział w zawodach tylko dlatego, że Francuz Adam Siao Him Fa wycofał się z powodu kontuzji kostki.
W imprezie występuje po sześciu najlepszych sportowców w każdej konkurencji.
Przejdź na Polsatsport.pl