Siatkarze ZAKSY przetrwali napór rywali! Trudna przeprawa w starciu z outsiderem
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - GKS Katowice. Skrót meczu
Erik Shoji musiał opuścić boisko! Kłopoty libero ZAKSY
Asy serwisowe w meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice
Bloki w meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice
Najdłuższe akcje w meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice
Igor Grobelny - najlepsze akcje MVP meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z GKS Katowice 3:1 w meczu 15. kolejki PlusLigi. Ostatnia w tabeli drużyna z Katowic w trzech pierwszych setach toczyła wyrównaną walkę z gospodarzami. Kędzierzynianie przetrwali jednak napór rywali i zgarnęli komplet punktów; odnieśli dziesiąte zwycięstwo w sezonie i zrównali się punktami z czwartą w ligowej stawce Bogdanką LUK Lublin.
W pierwszych akcjach przewagę uzyskali siatkarze GKS (2:4), ale kędzierzynianie odpowiedzieli serią siedmiu wygranych akcji przy zagrywkach Rafała Szymury (9:4). ZAKSA powiększała różnicę (17:8) i wydawało się, że pewnie wygra tę partię. Wówczas popis w polu serwisowym dał Damian Domagała i przewaga gospodarzy zmalała (17:14). Katowiczanie walczyli do końca, złapali nawet kontakt (21:20), ale kluczowe akcje wygrała ZAKSA. Dwa ostatnie punkty wywalczył Igor Grobelny, który najpierw skończył atak, a po chwili dołożył asa (25:20).
Zobacz także: Nowa liga siatkarska zagrożeniem dla Europy? Znany trener bije na alarm
ZAKSA miała minimalną przewagę na początku drugiej partii (8:6), szybko jednak do głosu doszli siatkarze z Katowic. Goście unikali błędów, grali skutecznie w ofensywie i szybko odrobili straty (9:9), a później uzyskali przewagę. ZAKSA miała problemy w ataku, a na domiar złego, przy stanie 16:20 boisko z powodu urazu łydki musiał opuścić libero Erik Shoji. W końcówce katowiczanie utrzymali przewagę, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Aymen Bouguerra (20:25).
W początkowych fragmentach trzeciej odsłony wynik oscylował wokół remisu. Później przewagę uzyskali katowiczanie (12:14), ale siatkarze ZAKSY opanowali sytuację. Poprawili skuteczność w ataku, ważne akcje kończyli Bartosz Kurek i Igor Grobelny, w efekcie gospodarze odskoczyli na trzy oczka (21:18) i utrzymali przewagę do końca. Grobelny ustalił wynik tej części meczu na 25:22.
Czwarty set od początku toczył się przy przewadze siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla (6:3). W środkowej części tej odsłony dominowali na parkiecie i powiększali punktowy dystans (11:6, 19:11). W końcówce mieli sytuację pod kontrolą. Mateusz Poręba wywalczył piłkę meczową (24:16), a Igor Grobelny zakończył rywalizację skutecznym atakiem (25:17).
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice 3:1 (25:20, 20:25, 25:22, 25:17)
ZAKSA: Igor Grobelny, Mateusz Poręba, Marcin Janusz, Rafał Szymura, David Smith, Bartosz Kurek – Erik Shoji (libero) oraz Mateusz Rećko, Kajetan Kubicki, Jakub Szymański, Maciej Nowowsiak (libero). Trener: Andrea Giani.
GKS: Alexander Berger, Bartłomiej Krulicki, Joshua Tuaniga, Aymen Bouguerra, Łukasz Usowicz, Bartosz Gomułka – Bartosz Mariański (libero) oraz Damian Domagała, Piotr Fenoszyn, Krzysztof Gibek. Trener: Emil Siewiorek.