Niespodziewana porażka polskiego klubu w europejskich pucharach

Koszykówka
Niespodziewana porażka polskiego klubu w europejskich pucharach
fot. PAP
Trener Anwilu Włocławek Selcuk Ernak.

Koszykarze Anwilu Włocławek przegrali u siebie z belgijskim Spirou Charleroi Basket 82:91 (24:22, 25:17, 13:27, 20:25) w drugiej kolejce drugiego etapu Pucharu Europy FIBA. Polski zespół ma bilans 0-2.

O porażce Anwilu w Hali Mistrzów zadecydowała fatalna druga połowa. Po pierwszej polski zespół prowadził 10 punktami i nic nie zapowiadało kolejnej porażki w drugiej fazie rozgrywek. Bardzo słaba trzecia kwarta - przegrana 13:27 przez gospodarzy - zupełnie odwróciła losy meczu.

 

Anwil walczył do ostatnich sekund, ale przegrał ostatecznie 82:91. Goście zdecydowaną przewagę mieli w rzutach za trzy, których trafili 15 przy 8 włocławian.

 

Kolejny mecz w Pucharze Europy FIBA Anwil rozegra 8 stycznia u siebie ze szwajcarskim Fribourg Olympic. 

 

Anwil Włocławek - Spirou Charleroi Basket 82:91 (24:22, 25:17, 13:27, 20:25).

 

Anwil Włocławek: DJ Fundenburk 13, Michał Michalak 12, Nickolas Ogendangenda 10, Ryan Taylor 9, LKarol Gruszecki 7, uke Petrasek 7, Justin Turner 6, Ronald Jackson Jr. 6, Kamil Łączyński 5, Luke Nelson 3, Krzysztof Sulima 2, Bartosz Łazarski 2.

 

Najwięcej punktów dla Charleroi: Cobe Williams 18, Gustaw Knudsen 16.

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie