To była lekcja tenisa, wielkoszlemowa mistrzyni na kolanach. Popis Świątek!

Iga Świątek dała Emmie Raducanu lekcję tenisa. Polka pokonała Brytyjkę 6:1, 6:0 i awansowała do 1/8 finału Australian Open. Mistrzyni US Open z 2021 roku była bezradna wobec rozpędzonej i pewnej siebie raszynianki.
Raducanu, awansując do trzeciej rundy Australian Open, już zanotowała swój najlepszy występ w karierze na kortach w Melbourne. Do tej pory reprezentantka Wielkiej Brytanii nie potrafiła zajść dalej niż do drugiej. Tym razem ograła natomiast Jekaterinę Aleksandrową i Amandę Anisimovą - w obu przypadkach bez straty seta.
ZOBACZ TAKŻE: Zamieszanie tuż przed meczem Świątek. Sędzia musiała reagować. Polka upomniana
Pojedynek ze Świątek oznaczał jednak, że poprzeczka pójdzie znacznie w górę. Sensacyjna mistrzyni US Open z 2021 roku jeszcze nigdy nie wygrała z Polką, a próbowała już czterokrotnie. Raszynianka była zdecydowaną faworytką tej konfrontacji.
Nikogo nie mógł więc dziwić sposób, w jaki Polka zaczęła mecz - od wygrania gema do zera. To był jasny sygnał wysłany w kierunku rywalki. W kolejnym gemie, w którym serwis przeszedł na stronę Raducanu, Świątek była bardzo bliska przełamania. Ostatecznie, po grze na przewagi, Brytyjka zdołała się jednak wybronić.
Jak się okazało - to był jedyny gem pierwszego seta, który padł łupem 22-latki. Pozostałe wygrała Świątek. Polka grała jak w transie, dominując bezapelacyjnie nad swoją przeciwniczką. Wygrała 6:1, a potrzebowała do tego zaledwie 31 minut.
Początek drugiej partii nie przyniósł żadnej zmiany w kontekście obrazu gry. Świątek przełamała Raducanu już na otwarcie, a po chwili pewnie wykorzystała własne serwy. Na start wyszła więc na prowadzenie 2:0, które ustawiło ją w dogodnej sytuacji.
Polka była w takiej dyspozycji, że Brytyjka w żaden sposób nie potrafiła przeciwstawić się jej sile. Kolejne gemy padały łupem raszynianki, aż w końcu na tablicy wyświetlił się wynik 5:0. To oznaczało, że wiceliderka rankingu WTA jest już tylko krok od 1/8 finału Australian Open. Ten krok postawiła, zwyciężając w drugim secie 6:0.
Świątek - Raducanu. Wynik meczu. Kto wygrał?
Iga Świątek - Emma Raducanu 6:1, 6:0
Przejdź na Polsatsport.pl