Szmal o występie Polaków na MŚ. "Trzeba trzeźwo ocenić sytuację"

Sławomir Szmal wziął udział w konferencji Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Prezes ZPRP podsumował ostatni występ reprezentacji mężczyzn na mistrzostwach świata, wskazując zarówno na pozytywne aspekty gry, jak i obszary wymagające poprawy. Podkreślił konieczność pracy nad szkoleniem młodzieży oraz stopniowego wprowadzania nowych zawodników do kadry narodowej.
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej okazały się dla reprezentacji Polski ogromnym rozczarowaniem. Biało-Czerwoni nie zdołali wyjść z grupy, zajmując w niej dopiero czwarte miejsce po porażkach z Niemcami, Czechami i Szwajcarią. Ostatecznie pozostali w grze jedynie o Puchar Prezydenta, czyli rywalizację o 25. miejsce w turnieju. Choć w finale tej rundy Polacy pokonali reprezentację USA, wynik całego turnieju był daleki od oczekiwań zarówno kibiców, jak i samych zawodników. Szmal ocenił występ reprezentacji prowadzonej przez trenera Marcina Lijewskiego.
– Emocje wciąż w nas buzują, ale przed nami szczegółowa analiza tego, co się wydarzyło. Nasze realistyczne założenia zakładały zajęcie miejsc 9-14, jednak musieliśmy brać pod uwagę także mniej optymistyczny scenariusz, w którym zajmujemy czwartą pozycję w grupie i pozostaje nam walka o Puchar Prezydenta. Uważam jednak, że nasz poziom sportowy był wyższy i zasłużyliśmy na więcej. Wciąż mamy dużo do poprawy, a kluczowe będzie skupienie się na szkoleniu młodych zawodników – zaznaczył Szmal.
ZOBACZ TAKŻE: Obrońcy tytułu znów najlepsi! Znamy mistrzów świata w piłce ręcznej
Jednym z największych problemów reprezentacji Polski na mistrzostwach świata była niewielka liczba zawodników z doświadczeniem na tak dużych turniejach. Choć "Biało-Czerwoni" nie spełnili oczekiwań kibiców, jednym z pozytywnych aspektów turnieju było wprowadzenie do kadry młodych zawodników, którzy w przyszłości mogą stanowić o jej sile. Prezes ZPRP podkreślił, że rozwój młodych graczy i ich ogranie na wielkich imprezach to klucz do sukcesu.
– Trzeba trzeźwo ocenić sytuację. Aby liczyć się w rywalizacji na najwyższym poziomie, zawodnicy muszą mieć doświadczenie z dużych turniejów. Cieszę się, że tacy gracze jak Marcel Jastrzębski, Mikołaj Czapliński czy Mateusz Wojdan mieli okazję zdobyć cenne minuty na boisku. Oczywiście, wprowadzanie młodych zawodników wiąże się z ryzykiem, ale wierzę, że im więcej ich będzie w kadrze, tym lepiej dla przyszłości polskiej piłki ręcznej – powiedział Szmal.
Podczas mistrzostw świata w piłce ręcznej Kamil Syprzak samowolnie opuścił zgrupowanie kadry, tłumacząc decyzję koniecznością rehabilitacji w klubie. Jego zachowanie spotkało się z krytyką ZPRP, które nałożyło na niego karę porządkową. Szmal, odniósł się do przyszłości zawodnika w kadrze.
- Ostateczna decyzja należy do selekcjonera. Syprzak nie przekreślił jednoznacznie swojej przyszłości w kadrze, ale trener Lijewski musi podjąć kluczowe decyzje dotyczące dalszego kierunku drużyny. Ważne, aby postępować w tej sprawie racjonalnie – dodał prezes ZPRP.
Polska reprezentacja zakończyła mistrzostwa świata poniżej oczekiwań, zajmując dopiero 25. miejsce. Wynik ten pokazał, jak wiele pracy czeka drużynę, by rywalizować na najwyższym poziomie. Związek Piłki Ręcznej w Polsce stawia na odmłodzenie kadry i rozwój nowych talentów, co ma pomóc w budowie silniejszej drużyny na przyszłe turnieje. Szmal, podkreślił znaczenie tego procesu.
– Wyniki mogły być lepsze, ale od początku wiedzieliśmy, że czeka nas dużo pracy. Wprowadzamy młodych zawodników do kadry i tworzymy im warunki do rozwoju. Kluczowe będzie także popularyzowanie piłki ręcznej wśród dzieci i młodzieży. Męska reprezentacja musi zrobić postęp, bo stać nas na więcej niż 25. miejsce. Żeńska kadra pokazała progres, zajmując 9. lokatę na mistrzostwach Europy. Teraz musimy realnie ocenić, czy młodzi zawodnicy są gotowi na wejście do pierwszej reprezentacji – podsumował Szmal.
Cały wywiad ze Sławomirem Szmalem w materiale wideo poniżej:
