"Szczęsny palacz". Szokujące teksty w Barcelonie

Wojciech Szczęsny jest zawodnikiem Barcelony zaledwie od czterech miesięcy, a już zaskarbił sobie serca kibiców "Dumy Katalonii". Polak doczekał się nawet własnej przyśpiewki.
Wojciech Szczęsny musiał poczekać na swoją pierwszą szansę w Barcelonie, ale wykorzystał ją w najlepszy możliwy sposób. "Blaugrana" z Polakiem w składzie jest niepokonana (7-1-0). Dotąd były reprezentant naszego kraju rozegrał osiem spotkań w drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka i w czterech z nich zachował czyste konto.
ZOBACZ TAKŻE: Zaskakująca informacja o Arkadiuszu Miliku! Powrót do Polski
Szczęsny przekonał do siebie nie tylko trenera, ale i sympatyków hiszpańskiego klubu. Podczas czwartkowego pojedynku Pucharu Króla między Barceloną a Valencią z trybun można było usłyszeć żartobliwą przyśpiewkę na temat golkipera. - Szczęsny fumador - wykrzykiwały tłumy na stadionie. W tłumaczeniu na polski znaczy to... "Szczęsny palacz".
"Duma Katalonii" zdemolowała ekipę "Nietoperzy", odnosząc pewny triumf 5:0. Było to "one man show", bowiem Ferran Torres, były zawodnik Valencii, w 30 minut skompletował hat-tricka. Na listę strzelców wpisali się jeszcze Fermin Lopez i Lamine Yamal. Robert Lewandowski spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
Przejdź na Polsatsport.pl