Tomaszewski aż cmokał z zachwytu nad Hurkaczem. "Lepszy od wirtuoza"


Tomasz Tomaszewski: Wierzę, że Hubert Hurkacz obudzi w sobie olbrzyma

Carlos Alcaraz - Hubert Hurkacz. Skrót meczu

Festiwal lobów w meczu Hurkacz - Alcaraz

Hubert Hurkacz! Niesamowite, co zrobił w meczu z Carlosem Alcarazem
Hubert Hurkacz przegrał w półfinale turnieju ATP w Rotterdamie z Carlosem Alcarazem 4:6, 7:6(5), 3:6. Pasjonujące 143 minuty pozwoliły kibicom zobaczyć trzy sety pełne ogromnych emocji. Przebiegiem tego spotkania zachwycał się również komentator i ekspert Polsatu Sport - Tomasz Tomaszewski.
Spotkanie obfitowało w wiele widowiskowych wymian, obron i zwrotów akcji. Ten pojedynek śmiało można określić mianem "przedwczesnego finału". Tomaszewski, który komentował to tenisowe widowisko, nie krył uznania zarówno dla Alcaraza, jak i Hurkacza.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy kolejny start Huberta Hurkacza? Gdzie zagra Hubert Hurkacz?
- Hubert przegrał z Alcarazem, ale jednocześnie zwyciężył. Grał wspaniale, dał z siebie wszystko. Były momenty, w których wydawało się, że jest lepszym graczem od wirtuoza, od tenisisty, który niedługo znów wróci na tron. Obiektywnie rzecz biorąc Alcaraz jest moim zdaniem lepszym tenisistą i od Sinnera i Zvereva. Zagrał najlepszy mecz w sezonie, a Hubert grał z nim jak równy z równym - komplementował ekspert.
To był pierwszy tak dobry turniej wrocławianina po tym, jak pod koniec listopada ogłosił, że jego nowym szkoleniowcem został Nicolas Massu. Chilijczyka wspomaga Ivan Lendl.
- Pozytywnie oceniam zmianę trenera. Massu wprowadził do gry Huberta artyzm, odrobinę szaleństwa i fantazji. Poza tym wszystkim Hubert świetnie panuje nad emocjami i jest graczem bardziej ofensywnym. Jeżeli chodzi o nowe stroje - są bardzo twarzowe i Hubert świetnie w nich wygląda - dodał znawca.
Wiadomo już, że Hurkacz wróci do czołowej "20" rankingu ATP. Najlepszy polski tenisista od poniedziałku będzie w nim zajmował 20. lokatę. Tomaszewski wyraził nadzieję, że wszystko to, co najlepsze, jeszcze przed nim.
- Liczę, że Hubert wchodzi w najlepszą fazę swojej kariery. Za parę dni skończy 28 lat, więc teraz albo nigdy. Jeżeli zdrowie mu dopisze to myślę, że Hubert obudzi w sobie w tym sezonie ten potencjał, tego olbrzyma, lwa, który w nim drzemie i że sprawi nam olbrzymią radość - zakończył legendarny głos polskiego tenisa.
W przyszłym tygodniu Hurkacz rozpocznie rywalizację w turnieju ATP 250 w Marsylii.
