Bolesna porażka legendarnego szkoleniowca. Dzień później taki oto komunikat klubu

Bolesna porażka legendarnego szkoleniowca. Dzień później taki oto komunikat klubu
fot. PAP
Giovanni Guidetti

Giovanni Guidetti nie będzie miło wspominał niedzielnego szlagieru w tureckiej lidze siatkarek. Jego VakifBank Stambuł przegrał na wyjeździe z Fenerbahce 1:3 bez nawiązania jakiejkolwiek walki w dwóch partiach. Niepowodzenie w szlagierze nie spotkało się jednak z żadnymi konsekwencjami. Wręcz przeciwnie. W poniedziałek jego klub ogłosił bowiem przedłużenie kontraktu z Włochem o kolejne trzy lata!

Fenerbahce pokonało VakifBank 3:1, mimo że pierwszego seta przegrało wyraźnie 19:25. Dla przyjezdnych były to jednak miłe złego początki. Już w kolejnej odsłonie miejscowe pozwoliły rywalkom na zdobycie zaledwie 13 "oczek". Najbardziej wyrównana była czwarta partia, w której Fenerbahce wygrało 25:22. Czwarty set to znowu dominacja gospodyń, o czym świadczy triumf 25:16.

 

Dla VakifBanku była to czwarta porażka w tym sezonie ligowym. Podopieczne Guidettiego zajmują czwarte miejsce w tabeli i do prowadzącego Fenerbahce tracą już siedem punktów. Do końca rundy zasadniczej pozostało jeszcze sześć kolejek. Warto podkreślić, że do półfinałów play-off awansują tylko cztery topowe drużyny.

 

ZOBACZ TAKŻE: Derby Lizbony w siatkówce obejrzane przez kompletny... przypadek. Benfica górą!

 

Nawet ewentualny brak powodzenia VakifBanku w rozgrywkach krajowych nie będzie stanowił zagrożenia dla posady Guidettiego. Już w poniedziałek, a więc zaledwie dzień po bolesnej porażce z Fenerbahce, którą włoskie media nazywają nokautem, działacze poinformowali o przedłużeniu kontraktu. Włoch pracuje w Stambule od 2008 roku i stał się wielką legendą klubu nie tylko ze względu na długi staż. Wszak po wypełnieniu najnowszej umowy, spędzi w nim aż 20 lat. Chodzi również o sukcesy, a te są naprawdę imponujące - sześć zwycięstw w Lidze Mistrzyń, siedem mistrzostw Turcji, sześć Pucharów Turcji, pięć Superpucharów Turcji, cztery Klubowe Mistrzostwa Świata i szereg innych medali.

 

Przypomnijmy, że 52-latek został w tym roku mianowany selekcjonerem reprezentacji Kanady. Wcześniej z powodzeniem prowadził m.in. Niemki oraz Turczynki. Na koncie posiada aż pięć srebrnych medali mistrzostw Europy i dwa brązowe. Do tego należy dodać srebro i brąz Ligi Narodów.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie