Apel o pomoc zadziałał. Koniec koszmaru Szczęsnych. Przekazali świetne wieści

Apel o pomoc zadziałał. Koniec koszmaru Szczęsnych. Przekazali świetne wieści
fot. Marina Łuczenko-Szczęsna (Instagram)

We wtorkowy poranek przekazano wspaniałe wieści. Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna odnaleźli swoją suczkę Nalę. Pies zaginął w poniedziałek wieczorem.

Ostatnie godziny dla rodziny Szczęsnych z pewnością były trudne. We wtorek bowiem w okolicy plaży w Castelldefels zaginął ich pies Nala.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje utytułowany sportowiec. Zmarł w drodze do szpitala

 

W mediach społecznościowych wystosowano apel z prośbą o pomoc w poszukiwaniach czworonoga. Sytuację komentowała również żona polskiego bramkarza, Marina Łuczenko-Szczęsna. "Proszę, pomóżcie, to mój pies. Ona bardzo się boi, nie zbliża się do ludzi, nikomu nie ufa, drży ze strachu" - pisała.

 

 

W poniedziałek jedno z kont ogłoszeniowych, związanych z Castelldefels, poinformowało, że cała historia zakończyła się happy endem. Nala znalazła się cała i zdrowa. "Bardzo dziękuję wszystkim za współpracę" - ogłoszono w krótkim poście.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie