Zabrakło tak niewiele... Polki tuż za podium mistrzostw Europy

Inne
Zabrakło tak niewiele... Polki tuż za podium mistrzostw Europy
fot. PAP
Reprezentantki Polski zajęły czwarte miejsce na mistrzostwach Europy

Polki zajęły czwarte miejsce w sprincie drużynowym w pierwszym dniu kolarskich mistrzostw Europy w konkurencjach torowych w belgijskim Heusden-Zolder. W pojedynku o brązowy medal przegrały z broniącymi tytułu Niemkami. Złoty medal wywalczyły Holenderki, pokonując zespół Wielkiej Brytanii.

Polki (Marlena Karwacka, Nikola Seremak, Urszula Łoś) w przedpołudniowych kwalifikacjach uzyskały czwarty czas i w półfinale trafiły na Włoszki. Zwycięstwo w tej fazie otwierało szansę walki o medale. Biało-Czerwone wykorzystały ją, zdecydowanie wygrywając z ekipą Italii (w tej fazie Urszulę Łoś zastąpiła Paulina Petri).

 

ZOBACZ TAKŻE: Nasza olimpijka zajęła miejsce na podium! Świetny występ Polki

 

Finałowe rywalki - Niemki okazały się jednak za silne i polska drużyna musiała zadowolić się, podobnie jak przed rokiem, czwartą lokatą.

 

Gorzej od pań spisali się ich koledzy, którzy od kilku lat plasowali się na medalowych pozycjach w imprezach mistrzowskich. Tym razem nie wyszedł im start w porannych kwalifikacjach, a dopiero szósty rezultat „ustawił” dalszą rywalizację. W półfinale trafili bowiem na mocnych Brytyjczyków, a porażka skazała ich na miejsce poza finałową czwórką. O lokatach 5-8 decydowały czasy z kwalifikacji i w efekcie Polacy zajęli szóste miejsce.

 

Złoto w tej konkurencji wywalczyli dość niespodziewanie Francuzi, pokonując w finale faworyzowanych Holendrów z multimedalistą najważniejszych imprez Harrie Lavreysenem.

 

Wieczorne wyścigi finałowe na średnich dystansach przyniosły niespodziankę w postaci zwycięstwa Włoszki Martiny Fidanzy w scratchu (wyścig na kreskę). Złota medalistka pokonała na finiszu faworytkę, jadącą w trykocie mistrzyni świata Holenderkę Lorenę Wiebes. 20-letnia Polka - Eliza Rabażyńska debiutująca w tak dużej imprezie zajęła 13. miejsce.

 

W wyścigu eliminacyjnym, zwanym także australijskim, zwyciężył mistrz świata w tej specjalności Niemiec Ten Torn Teutenberg, a Adam Woźniak był 14.

 

W serii przedpołudniowej pierwszego dnia mistrzostw odbyły się wyścigi eliminacyjne drużynowej rywalizacji na dochodzenie. Wśród kobiet polska czwórka (Karolina Kumięga, Eliza Rabażyńska, Martyna Szczęsna, Olga Wankiewicz) pokonała cztery kilometry w czasie 4.25,990, co było siódmym wynikiem kwalifikacji. W kolejnej rundzie Polki zmierzą się w czwartek z szóstą w eliminacjach drużyną Belgii.

 

Na piątym miejscu, z rezultatem 3.57,251, ukończyła natomiast przedpołudniową, pierwszą fazę czwórka biało-czerwonych (Alan Banaszek, Kacper Majewski, Piotr Maślak, Bartosz Rudyk). W drugim dniu mistrzostw Polacy walczyć będą o miejsca w końcowej klasyfikacji z drużyną Francji, która uzyskała ósmy rezultat eliminacji.

KP, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie