Jesus Imaz czy Marc Gual? Wybór ekspertów nie pozostawia wątpliwości

Piłka nożna
Jesus Imaz czy Marc Gual? Wybór ekspertów nie pozostawia wątpliwości
Fot. Cyfrasport
Marc Gual czy Jesus Imaz? - oto jest pytanie, nad którym dywagowali nasi eksperci w trakcie Polsat Futbol Cast

Marc Gual czy Jesus Imaz? - oto jest pytanie, nad którym dywagowali nasi eksperci w trakcie Polsat Futbol Cast. Obaj napastnicy prezentują zupełnie odmienne style w swojej grze, ale który z nich jest lepszy? Bożydar Iwanow i Maciej Stolarczyk mają swoje typy.

Rola Imaza w Jagiellonii jest niepodważalna. Grający na co dzień dla "Dumy Podlasia" Hiszpan jest kluczowym elementem w układance Adriana Siemieńca. Można przypuszczać, że gdyby nie on, to ekipa z Białegostoku mogłaby mieć problem z sięgnięciem po mistrzostwo w poprzednim sezonie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niesamowity wyczyn 16-latka w Lidze Konferencji! Pobił rekord

 

- Gdyby nie Jesus Imaz, podejrzewam, że Jagiellonia Białystok nie byłaby mistrzem Polski. I to nie chyba chodzi o te kluczową bramkę w Gliwicach pod koniec ubiegłego sezonu. Umówmy się, że to był zawodnik kluczowy. Jednak rola w zwycięstwie w Topli 3:1 była olbrzymia - tłumaczył Iwanow. 

 

Maciej Stolarczyk trenował w przeszłości zarówno Imaza oraz Guala. Który jest zatem lepszy zdaniem naszego eksperta? Były szkoleniowiec Jagiellonii oraz Wisły Kraków musiał gryźć się trochę w język udzielając odpowiedzi.

 

- Dałeś mi zgniłe jabłko. Pracowałem z Imazem w Jagiellonii i Wiśle Kraków. Z Marcem Gualem tylko w Jagiellonii. Jednak uważam, że Imaz jest bardziej wszechstronny, postawiłbym w tej sytuacji na Imaza, mimo tego, że jest starszy.

 

Czy Legia podjęła niewłaściwą decyzję w sprawie sprowadzenia napastnika na Łazienkowską? Zdania w tej sprawie są trochę podzielone.

 

- Większy wpływ na zespół ma Imaz. Legia brała to pod uwagę w kontekście pozycji. Imaz nie jest takim typowym napastnikiem, bo Jagiellonia ma teraz np. Pululu - powiedział Stolarczyk.

 

Kto ma większy wpływ na wyniki "Jagi" - Imaz czy Pululu? Okazuje się, że choć Angolczyk daje liczby, to czasem zdarza się mu nie wykonywać powierzonych mu zadań.

 

- Imaz jest piłkarzem poruszającym się bardzo inteligentnie. Pod to jest stworzony właśnie system w Jagiellonii. Pululu jest tym zawodnikiem najbardziej wysuniętym. Uważam jednak, że miał dużo strat, jeśli chodzi o jego rolę w drużynie. Jego rolą jest utrzymanie się przy piłce. Po przez jego cechy charakterystyczne on tą piłkę powinien utrzymać, żeby dać wyjść swojej ekipie spod pressingu - mówił Stolarczyk.

 

Gual jest aktualnie pierwszym wyborem, jeśli chodzi o pozycję napastnika w Legii Warszawa. Porównując grę Guala i Imaza, to ten drugi byłby bardziej przydatny Goncalo Feio w ostatnim czasie. 

 

- Nie wiem czy on traci koncentracje w najważniejszych momentach, ale ta jego mowa ciała, rozkładane ręce, ciągłe niezadowolenie, że nie dostaje piłki w tym momencie, w którym chciałby otrzymać. Trochę traci energię na te niepotrzebne rzeczy. Wydaje mi się, że Jesus jest takim zawodnikiem, który gra spokojniej, który z uwagi na swoje doświadczenie reaguje na niektóre sprawy z chłodną głową - porównał w następujący sposób obu piłkarzy Iwanow.

 

- Ja stanę trochę w obronie Guala. [...] To jest zgoła odmienny zawodnik. Skoro Jesus będzie mi pomocny w budowaniu i wykończeniu akcji, to Gual będzie mi pomocny tylko i wyłącznie w tej ostatniej fazie - podsumował Stolarczyk.

 

Całość w poniższym materiale wideo. 

 

Szymon Stępień, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Anglia - Albania. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie