Cuprum Stilon Gorzów przegrał z Asseco Resovią 1:3 w spotkaniu 25. kolejki PlusLigi. W trzech pierwszych setach rywalizacja rozstrzygała się w zaciętych końcówkach, a w czwartym wyraźnie lepsi byli goście, którzy zdobyli komplet punktów. Drużyna z Rzeszowa wygrała szósty ligowy mecz z rzędu.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po asie Mathijsa Desmeta prowadzili 8:5. Długo utrzymywali przewagę (14:10, 17:13), ale rzeszowianie odrobili straty (19:19). Resovia była skuteczniejsza w ataku, ale popełniła więcej błędów własnych. W końcówce nie brakowało emocji. Punktowy blok dał piłkę setową przyjezdnym (23:24), ale gorzowianie doprowadzili do rywalizacji na przewagi, którą wygrała jednak Asseco Resovia (26:28).
W drugiej odsłonie przewagę miała ekipa z Gorzowa (7:3, 16:12) i podobnie jak w pierwszej partii, rzeszowianie musieli gonić wynik. Złapali kontakt (18:17), ale skuteczni w ataku gospodarze znów odskoczyli. Gdy asem popisał się Chizoba Neves, prowadzili 23:19, ale trochę na własne życzenie zafundowali sobie nerwową końcówkę (23:22). Wyszli z niej jednak zwycięsko, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Mathijs Desmet (25:23).
Siatkarze Cuprum wygrali pierwsze akcje trzeciego seta (3:0) i przez pewien czas utrzymywali punktowy dystans. W środkowej części seta goście odwrócili wynik, gdy asa posłał Stephen Boyer, było 12:14. Podobnie jak w poprzednich setach, wynik krążył wokół remisu i znów decydowały akcje w końcówce. Rywalizację na przewagi rozstrzygnął punktową zagrywką Klemen Cebulj (24:26).
Rzeszowianie poszli za ciosem w kolejnej partii. Tym razem nie pozwolili gospodarzom udanie wystartować. Odskoczyli, grając skutecznie w ofensywie i punktując rywali zagrywką (5:10 Dawid Woch, 7:15 Bartosz Bednorz). Tym razem obyło się bez większych emocji, bo Asseco Resovia spokojnie zmierzała do brzegu. Dwie ostatnie akcje tego meczu skończył Klemen Cebulj (16:25).
Stilon: Marcin Kania, Chizoba Neves Atu, Kamil Kwasowski, Seweryn Lipiński, Vuk Todorovic, Mathijs Desmet – Maksymilian Granieczny (libero) oraz Hubert Węgrzyn, Adam Lorenc, Wojciech Ferens, Jakub Strulak, Przemysław Stępień. Trener: Andrzej Kowal. Resovia: Gregor Ropret, Klemen Cebulj, Dawid Woch, Stephen Boyer, Bartosz Bednorz, Karol Kłos – Michał Potera (libero) oraz Jakub Bucki. Trener: Tuomas Sammelvuo.
