Olbrzymi pech Korneluk po finale Pucharu Polski. "Wybacz mi. Zapłacę"


Aleksandra Szczygłowska: Bruna zrobiła dzisiaj coś, co było niemożliwe

ŁKS Commercecon Łódź - Developres Rzeszów. Skrót meczu
Siatkarki DevelopResu Rzeszów w efektownym stylu zapewniły sobie triumf w tegorocznej edycji Tauron Pucharu Polski. Radość zawodniczek ze stolicy Podkarpacia była tak duża, że jedna z nich - Agnieszka Korneluk... dostała w zęba od swojej koleżanki Aleksandry Szczygłowskiej, która przed kamerą Polsatu Sport przeprosiła za nieintencjonalny cios.
Dla klubu z Rzeszowa był to drugi w historii triumf w Pucharze Polski. Wcześniej po to trofeum udało się sięgnąć w 2022 roku. W zeszłym sezonie zwyciężyły siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, które tym razem w półfinale musiały uznać wyższość właśnie DevelopResu. Z kolei wielki finał to konfrontacja z ŁKS-em Commercecon Łódź. W obu przypadkach rzeszowianki wygrały bez straty seta.
Radość lidera Tauron Ligi była zatem w pełni uzasadniona. Do tego stopnia, że Szczygłowska przypadkowo uderzyła Korneluk, czym spowodowała u niej uraz zęba. Opowiedziała o tym w rozmowie z Polsatem Sport.
ZOBACZ TAKŻE: Co za zwrot akcji! Gigant PlusLigi zrezygnował z gwiazdy i sięga po Polaka
- Chciałam bardzo przeprosić Agę Korneluk, bo tak się cieszyłam, że w trakcie robienia zdjęcia dostała w zęba i nie wiem, czy go nie straciła. Aga, bardzo cię przepraszam, proszę, wybacz mi. Zapłacę - powiedziała libero.
Na szczęście uraz Korneluk nie jest na tyle poważny, aby miała pauzować w kolejnym meczu. A już we czwartek DevelopRes zmierzy się w rewanżowym starciu o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Przedstawiciel Tauron Ligi podejmie Allianz MTV Stuttgart. Pierwsze spotkanie ekipa z południowej Polski wygrała 3:1.
