Lewis Hamilton szczerze o przejściu do Ferrari. "To było moim marzeniem"

"Spełniły się moje dziecięce marzenia" - powiedział podczas prezentacji wszystkich zespołów F1 w londyńskiej hali O2 na oficjalnej inauguracji 75. sezonu siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton, który od 2025 roku przeszedł z Mercedesa do ekipy Ferrari.
Brytyjczyk przez 12 lat był zawodnikiem zespołu Mercedes, w tym czasie sześć razy triumfował w mistrzostwach świata.
ZOBACZ TAKŻE: F1 zainaugurowała jubileuszowy sezon. Pierwsza taka prezentacja w historii
- To taka wspaniała noc, być tutaj wśród was wszystkich - powiedział Hamilton fanom podczas wydarzenia, na którym 10 zespołów F1 zaprezentowało swoje bolidy na sezon 2025.
Hamilton przyznał, że przejście do Ferrari jest dla niego zaszczytem.
- Jeździć dla Ferrari było moim marzeniem od dziecka, gdy po raz pierwszy oglądałem wraz z ojcem wyścig na Silverstone. Teraz się spełniło, jestem szczęśliwy. Czuję się pełen życia i energii, ponieważ wszystko jest nowe. Skupiam się na tym, co przede mną. Jestem dumny, że jestem częścią zespołu, to coś nowego i ekscytującego - podkreślił Brytyjczyk.
40-letni Hamilton podpisał z Ferrari dwuletni kontrakt. Na razie nowy model SF-25 testował tylko na prywatnym torze, oficjalnie po raz pierwszy wystąpi w ekipie Scuderii 26 lutego podczas testów przedsezonowych w Bahrajnie.
Przejście do Ferrari z Mercedesa, o czym Hamilton poinformował w pierwszej połowie 2024 było sporym zaskoczeniem. Brytyjczyk zastąpił we włoskim teamie Hiszpana Carlosa Sainza Jr., który w poprzednim sezonie był lepszym od niego kierowcą. Sainz wywalczył w klasyfikacji końcowej piątą lokatę gromadząc 290 pkt, gdy Hamilton był siódmy z dorobkiem 223 pkt.
Przejdź na Polsatsport.pl