Czy Legia i Feio to udany związek? "Miałem wrażenie, że stracił szatnię"
Pozycja Goncalo Feio w Legii Warszawa wciąż nie może być pewna mimo zwycięstwa w spotkaniu z Jagiellonią Białystok w Pucharze Polski. Eksperci w Polsat Futbol Cast przeanalizowali potencjalne scenariusze dotyczące przyszłości Portugalczyka w drużynie "Wojskowych".

Gorąco wokół Goncalo Feio. Jaka przyszłość czeka trenera Legii Warszawa?

Kontrowersje po meczu Legia - Jagiellonia. Polsat Futbol Cast - 28.02
- Umówmy się, że szansa na zwycięstwo w Ekstraklasie oczywiście jest, ale jak my to często w polskiej piłce mówimy, ona jest głównie matematyczna. Na wygranie Ligi Konferencji też są szanse, pewnie tylko, a przede wszystkim matematyczne, chociaż nie możemy ich tu odbierać Jagiellonii ani Legii Warszawa. Na dobrą sprawę ten mecz był kluczowy z racji, że ten Puchar Polski jest jedyną szansą na zdobycie jakiegokolwiek trofeum przez Legię Warszawa w tym sezonie. Poza tym to może być jedyna droga do europejskiej przygody w przyszłym sezonie. Sytuacja w Ekstraklasie, ona jest aktualnie taka, że nie można być tego absolutnie pewnym - wyjaśniał Iwanow.
ZOBACZ TAKŻE: Trenerzy szczerze po hitowym meczu. "Nie będę szukał wymówek w tym, jakie decyzje podejmują sędziowie"
Patrząc na aktualną sytuację, czy decyzja o zastąpieniu Goncalo Feio nowym trenerem miałaby jakikolwiek sens? Wydaje się, że taki ruch ze strony włodarzy klubu mógłby być bardzo ryzykowny.
- Jeśli Legia chciałaby faktycznie zmienić trenera w tym momencie, to pytanie, kto zdecydowały się na pracę do końca sezonu. Pytanie, czy byłby to Jacek Magiera, obawiam się, że nie. Mówię tylko o tej sytuacji, ponieważ zaraz przyjdzie nowy dyrektor sportowy, to nawet jeśli w przypadku katastrofy w meczu z Jagiellonią Białystok, Legia podjęłaby się zmiany trenera, to nikt nie podjąłby się teraz decyzji o związaniu się umową półtoraroczną albo dwuletnią - mówił Iwanow.
- Ja też miałem wrażenie, że portugalski trener stracił szatnie, widząc to, co dzieje się w rywalizacji z Radomiakiem Radom - dodał.
Paweł Gołaszewski przeanalizował z kolei, gdzie Legia ma w tym momencie największe szanse na sukces. Co ciekawe, według jego przeliczeń, bardziej prawdopodobne jest, że "Legioniści" sięgną prędzej po triumf w Lidze Konferencji niż w naszej PKO BP Ekstraklasie.
- Nie wiem, czy Legia ma w tym momencie większe szanse na zwycięstwo w Lidze Konferencji niż na triumf w PKO BP Ekstraklasie - powiedział z uśmiechem na twarzy.
Trzeba również pamiętać, że w Lidze Europy można więcej zarobić na występach niż w Lidze Konferencji, co byłoby bardziej opłacalne dla klubu.
- Puchar Polski to też trofeum, ale także występ w europejskich pucharach, występ w eliminacjach Ligi Europy. Tam są trochę większe pieniądze, aniżeli w Lidze Konferencji - dodaje.
- Dla Legii przyszły sezon bez europejskich pucharów mógłby oznaczać prawdziwą katastrofę - podsumował Gołaszewski.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.


