W spotkaniu kończącym 27. kolejkę PlusLigi Indykpol AZS Olsztyn przegrał ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa 1:3. Starcie obu ekip było niezwykle ważne dla obsady play-off. Wygrana drużyny spod Jasnej Góry przybliżyła ją do miejsca w czołowej ósemce po fazie zasadniczej, a szanse olsztynian zmalały do minimum.
fot. Polsat Sport
Siatkarze Indykpol AZS Olsztyn zmierzyli się w Hali Urania ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa.
W premierowej odsłonie obie drużyny toczyły wyrównaną walkę, nie brakowało efektownych akcji, a w końcówce było sporo emocji. Goście wygrali trzy akcje z rzędu i odskoczyli rywalom (20:23), a później mieli piłkę setową po ataku Patrika Indry (22:24). Olsztynianie zdołali doprowadzić do rywalizacji na przewagi, wygrali ją jednak siatkarze Norwida, kończąc seta punktowym blokiem (27:29).
Drugiego seta lepiej rozpoczęli gospodarze (5:2), ale goście szybko odrobili straty (7:7). Wyrównana gra trwała do stanu 11:11, później przewagę zaczęła budować drużyna z Częstochowy (11:14). Goście mieli przewagę w ofensywie, skutecznie grali Patrik Indra i Milad Ebadipour, w efekcie ich przewaga rosła (14:19). W końcówce kontrolowali sytuację, a w ostatniej akcji Ebadipour zaskoczył rywali zagrywką (17:25).
Trzecia partia zaczęła się od serii bloków Indykpolu AZS (4:1). Role się odwróciły w porównaniu z poprzednim setem. Olsztynianie dominowali w ataku, utrzymywali przewagę, a w środkowej części seta odjechali przeciwnikom, wygrywając serię akcji od stanu 12:8 do 17:8. Później, po ataku Jana Hadravy różnica wzrosła do dziesięciu oczek (21:11), a do czeskiego atakującego olsztynian należało również ostatnie słowo w tym jednostronnym secie (25:14).
Goście zaliczyli udane otwarcie kolejnej odsłony (5:8). Olsztynianie szybko odrobili straty (9:9), jednak środkowa część seta toczyła się przy minimalnej przewadze Norwida (10:12, 14:16). Indykpol AZS znów wyrównał - po asie Nicolasa Szerszenia było 18:18. Losy seta rozstrzygnęły się w końcówce. Patrik Indra wywalczył piłkę meczową dla przyjezdnych (23:24), ale seta zwieńczyła gra na przewagi. W niej skutecznie zaatakował Bartłomiej Lipiński, a po chwili gospodarze posłali piłkę w aut (24:26).
Najwięcej punktów: Jan Hadrava (22), Manuel Armoa (12), Nicolas Szerszeń (11), Dawid Siwczyk (11) – Indykpol AZS; Patrik Indra (24), Milad Ebadipour (17) – Norwid. MVP: Patrik Indra (22/39 = 56% skuteczności w ataku + 2 bloki).
Siatkarze Steam Hemarpol Norwida Częstochowa przebudzili się po słabszym okresie i odnieśli cenne zwycięstwo, które przybliżyło ich go gry w play-off. Drużyna spod Jasnej Góry zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 40 punktów. Tuż za nią plasują się Ślepsk Malow Suwałki (36), Trefl Gdańsk (34) oraz Indykpol AZS Olsztyn (34). Do końca fazy zasadniczej każda z tych drużyn ma do rozegrania po trzy spotkania.
AZS: Nicolas Szerszeń, Dawid Siwczyk, Jan Hadrava, Manuel Armoa, Szymon Jakubiszak, Eemi Tervaportti – Kuba Hawryluk (libero) oraz Daniel Gąsior, Mateusz Janikowski. Trener: Daniel Pliński. Norwid: Sebastian Adamczyk, Quinn Isaacson, Milad Ebadipour, Daniel Popiela, Patrik Indra, Bartłomiej Lipiński – Bartosz Makoś (libero) oraz Damian Kogut, Tomasz Kowalski, Mateusz Borkowski, Bartosz Schmidt. Trener: Cezar Douglas Silva.