Bramkarz Barcelony wydał oświadczenie. "To kłamcy"
Ostatnie dni są bardzo gorące dla bramkarza Barcelony Marca-André ter Stegena. Niemiec rozwodzi się z żoną, a w niedzielę katalońskie media podały, że powodem rozstania była zdrada. Ter Stegen w zdecydowanym oświadczeniu sprostował jednak informacje kolportowane przez Catalunya Ràdio.

Ter Stegen na początku sezonu doznał kontuzji, co otworzyło drogę do Barcelony Wojciechowi Szczęsnemu. Niemiec dochodził z kolei do zdrowia, przechodząc żmudną rehabilitację. Jednocześnie nie najlepiej toczyło się jego życie prywatne.
ZOBACZ TAKŻE: Flick zabrał głos w sprawie stanu zdrowia Lewandowskiego! Taka informacja przed hitowym meczem
Golkiper Dumy Katalonii kilka dni temu zaskoczył kibiców, publikując w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował o rozstaniu ze swoją wieloletnią partnerką - Danielą. Katalońskie media szybko "podłapały" temat i zaczęły "węszyć" wokół powodów rozwodu niemieckiej pary. W niedzielę podały informację, że piłkarz Barcy rozstał się z żoną ze względu na to, że ta zdradziła go z trenerem personalnym.
Ter Stegen zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom. Niemiec wydał mocne oświadczenie w swoich mediach społecznościowych.
- Jestem zszokowany i zniesmaczony tym, jak Catalunya Radio oraz 3Cat Group przekazują fałszywe informacje i naruszają prawa ludzi. Dziennikarze Juliana Canet, Roger Carandell i Marta Montaner to kłamcy, którzy powielają fałszywe newsy, obrażające moją żonę Danielę. To niszczy jej reputację i stawia ją w złym świetle - napisał.
- Osoby trzecie nie były zamieszane w nasze rozstanie. To fakt. Chcę podkreślić, że Daniela i ja zdecydowaliśmy się pójść innymi drogami, ale pozostajemy w dobrych relacjach - sprostował bramkarz.
Pięciokrotny mistrz Hiszpanii w barwach Dumy Katalonii poznał Danielę w 2012 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem Borussii Moenchengladbach. Para pobrała się w 2017 roku i doczekała się dwóch synów: Bena i Toma.
Przejdź na Polsatsport.pl