Wielkie oszustwo na gali MMA. Wyszedł do walki za... brata bliźniaka

Do ogromnego skandalu doszło na gali MMA GMC 41 w Gelsenkirchen. W finale turnieju w wadze półciężkiej Joshuę Homberga zastąpił... jego brat bliźniak. Oszustwo bardzo szybko wyszło jednak na jaw.
Joshua Homberg w półfinale rywalizacji stoczył ciężki trzyrundowy bój z Aleksandarem Grujiciem i choć wygrał na punkty, w pojedynku tym doznał kontuzji nogi, która praktycznie pozbawiała go szans w finale.
ZOBACZ TAKŻE: Nokaut roku w światowym MMA? To trzeba zobaczyć! (WIDEO)
Dość nieoczekiwanie Homberg wyszedł jednak do walki i mocnym kopnięciem w głowę znokautował swojego przeciwnika, Davida Minnemanna!
Triumfator nie cieszył się jednak długo ze zwycięstwa. Okazało się bowiem, że w finałowym starciu walczył nie Joshua, a... jego brat bliźniak Jeremias!
Oszustwo wyszło na jaw, gdyż obserwatorzy gali dostrzegli na klatce piersiowej i przedramieniu zwycięzcy tatuaże, których ten nie miał w półfinałowej walce.
"Jako instytuacja, stojąca na straży czystości sportu i uczciwości rywalizacji, nie będziemy tolerowali takiego zachowania" - zakomunikował Niemiecki Związek MMA (DMMAV).
Obaj bracia zostali zawieszeni przez Związek i wykluczeni ze wszystkich zawodów, organizowanych pod auspicjami DMMAV.
Przejdź na Polsatsport.pl