Nie żyje były bramkarz reprezentacji kraju. Odebrał sobie życie
Radisa Ilić, były bramkarz Partizana Belgrad i reprezentacji Serbii, nie żyje. Jak podaje dziennik "Kurir", 47-latek odebrał sobie życie.

Ciało byłego golkipera znaleziono pod jego domem we wsi Bajina Basta w okręgu zlatiborskim. Dziennik "Kurir", powołując się na informacje od policji, podał, że do śmierci Ilicia nie przyczyniły się osoby trzecie. 47-latek miał odebrać sobie życie, skacząc z tarasu.
ZOBACZ TAKŻE: Zachwycił Pelego, miał przejść do Realu, a trener o nim... zapomniał! "Nie doczekałem się telefonu"
Sąsiedzi sportowca podkreślają, że przyczyną tragicznego kroku byłego reprezentanta Serbii (1A) były problemy rodzinne...
Radisa Ilić był wychowankiem klubu Sloboda Użice. Najbardziej znany był jednak z gry w Partizanie Belgrad, w którym występował dwukrotnie: najpierw w latach 1998-2003, a następnie 2010-2012. Ponadto reprezentował między innymi barwy rumuńskiego Progresulu Bukareszt, greckiego Panserraikosu, OFK Belgrad i Boracu Cacak.
W pierwszej reprezentacji Serbii zaliczył jeden mecz, wychodząc na boisko w podstawowym składzie "Orłów" na towarzyskie starcie z Macedonią Północną. Ilić zachował wówczas czyste konto, a po przerwie został zmieniony przez Damira Kahrimana.
Przejdź na Polsatsport.pl
