Puchar Świata w Wiśle zagrożony. Nie będzie skoków?
W sezonie 2025/2026 mogą nie dojść do skutku zawody Pucharu Świata w skokach w Wiśle. FIS chce, aby organizatorzy przeprowadzili w grudniowy weekend (6-8) rywalizację pań, jak i panów. Polski Związek Narciarski nie jest na to gotowy i chce, aby odbyły się tylko zawody mężczyzn.

Niekorzystną dla Wisły decyzję podjęła podkomisja skoków narciarskich FIS ds. planowania kalendarza. Nie jest ona jednak ostateczną.
ZOBACZ TAKŻE: Jekaterina Kurakowa podsumowała wymagający sezon. "Musiałam stoczyć walkę"
- Na pewno jesteśmy zawiedzeni, że nas nie ma w kalendarzu - powiedział prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego Andrzej Wąsowicz.
Poinformował, że Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) dała czas PZN do 28 kwietnia na podjęcie ostatecznej decyzji.
Wąsowicz potwierdził, że pełni popiera stanowisko dyrektora marketingu PZN Jana Winkiela, który dla portalu skijumping.pl powiedział:
- Wisła jest stosunkowo małym powierzchniowo obiektem. Samo zaplecze dla męskich zawodów mieści się na żyletki, a co dopiero łącząc z zawodami kobiet. Przy Letnim Grand Prix mamy około trzy razy mniej powierzchni zajętej telewizjami, mniejsze strefy FIS Family, mniej ekip i mniejsze wymagania ekip ze względu na rangę. Możemy stosować in/out z szatniami, a takie rozwiązanie w zimie odpada.
Winkiel dodał, że problemem może być za mała baza noclegowa o odpowiednim standardzie.
W minionym sezonie zawody PŚ w skokach narciarskich mężczyzn na obiekcie im. Adama Małysza odbyły się na początku grudnia 2024 r. W pierwszym konkursie zwyciężył Austriak Daniel Tschofenig, a najlepszy z Polaków - Paweł Wąsek zajął jedenaste miejsce. W drugim, rozegranym dzień później konkursie wygrał Niemiec Pius Paschke. Ponowne najlepszym z biało-czerwonych był Wąsek, znowu zajął 11. miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl