Chuligani nie wejdą na mecz reprezentacji. Nowy system zadebiutuje we wrześniu
Duńska federacja piłkarska (DBU) otrzymała od urzędu cyfryzacji pozwolenie na wprowadzenie systemu rozpoznawania twarzy na meczach reprezentacji kraju.

System zostanie wprowadzony już 5 września przy okazji spotkania eliminacji mistrzostw świata 2026 ze Szkocją, a następnie będzie używany podczas meczów z Grecją (12 października) i Białorusią (15 listopada).
ZOBACZ TAKŻE: PSG bliżej finału Ligi Mistrzów! Cały mecz Jakuba Kiwiora
- Jest to wielki krok do przodu w celu zapewnienia bezpieczeństwa. System pozwoli na niewpuszczanie na trybuny osób wcześniej karanych za chuligaństwo na stadionach - wyjaśnił agencji Ritzau jeden z dyrektorów DBU, Erik Broegger Rsmussen.
- Mecze reprezentacji na stadionie Parken w Kopenhadze są zwykle bezpieczne, lecz w sytuacji nagłej na trybunach teraz będziemy mieli możliwość szybkiego i precyzyjnego zidentyfikowania osób uczestniczących - dodał.
System może się też pojawić już w przyszłym sezonie na wszystkich stadionach, na których rozgrywane będą spotkania duńskiej Superligi.
Takie ograniczone uprawnienia otrzymał już stołeczny Broendby IF w projekcie pilotażowym. Klub może jednak tylko przy wejściu na stadion wyszukiwać tych kibiców, którzy mają zakaz wstępu.
Prezes ligi Claus Thomsen wyjaśnił: Chcemy, aby system działał na całych obiektach podczas całego meczu według takiego zezwolenia, jakie uzyskał DBU.
Przejdź na Polsatsport.pl