Hurkacz przerwał milczenie. Ważna informacja, to już postanowione
Hubert Hurkacz zwrócił się do kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych. Kilka dni po odpadnięciu z turnieju w Madrycie Polak odniósł się do porażki, a także poinformował, kiedy należy spodziewać się go ponownie na korcie.

Ten sezon nie jest w wykonaniu Hurkacza udany. Polak wciąż nie wrócił do pełnej dyspozycji zdrowotnej. W związku z kontuzjami ominął część turniejów, a z innych odpadał na wczesnych etapach. Właściwie jedyną udaną dla niego imprezą były zawody w Rotterdamie - dotarł tam do półfinału.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka! Zverev odpadł z turnieju w Madrycie
25 kwietnia wrocławianin rozpoczął zmagania w Madrycie. Niestety - tego samego dnia je zakończył. Już w swoim pierwszym meczu przegrał z Benjaminem Bonzim 4:6, 5:7. Kilka dni po tej porażce Hurkacz zabrał głos w mediach społecznościowych.
"Madryt nie poszedł po mojej myśli, ale wspaniale było znów rywalizować i zobaczyć fanów. Dziękuję za to, że zawsze byliście przy mnie. Teraz wróciłem z zespołem do Marbelli i pracuję dalej. Krok po kroku i gotowy do dalszego działania. Do zobaczenia w Rzymie" - napisał Polak.
Tym samym dowiedzieliśmy się, jakie są plany startowe Hurkacza. Z jego wpisu wynika, że zagra w ATP w Rzymie. Włoski tysięcznik zacznie się 7 maja.
