Stracił trzy bramki. Media zgodne co do Szczęsnego
FC Barcelona zremisowała 3:3 z Interem w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów, a w bramce "Dumy Katalonii" całe spotkanie rozegrał Wojciech Szczęsny. Jak polskiego golkipera oceniły hiszpańskie media?
Barcelona i Inter zafundowały kibicom w środowy wieczór fantastyczne show. W pierwszej półfinałowej potyczce w ramach Ligi Mistrzów na Estadi Olimpic Lluis Companys było niemalże wszystko. "Duma Katalonii" musiała dwukrotnie gonić wynik - ze stanu 0:2 i 2:3, by ostatecznie zremisować 3:3.
ZOBACZ TAKŻE: Pajor porównana do Lewandowskiego. Eksperci zauważyli podobieństwa i różnice
Na murawie oglądaliśmy dwóch Polaków. Między słupkami ekipy prowadzonej przez Hansiego Flicka całe starcie rozegrał Wojciech Szczęsny, który nie obronił tego wieczoru ani jednego strzału. W barwach "Nerazzurri" z kolei w 81. minucie na boisku pojawił się wracający po ponad miesięcznej absencji spowodowanej kontuzją łydki Piotr Zieliński.
Jak natomiast hiszpańskie media oceniły Szczęsnego? Wszystkie były dosyć zgodne. 35-latek otrzymał "5" od dziennika "Marca" oraz "Sportu".
"Kilka razy musiał wychodzić poza pola karne. Stracił trzy bramki, a przy ostatniej - z rożnego - źle ocenił tor lotu piłki" - piszą ci pierwsi.
"Spośród trzech puszczonych goli, być może najbardziej można było uniknąć trzeciego. Drogo zapłacił za niezwykłą skuteczność Interu, a sam był solidny w niektórych swoich wyjściach. Bardzo trudny mecz dla Polaka" - dodają drudzy.
"Nie minęło pół minuty, gdy zdał sobie sprawę, że czeka go ciężka noc. Odetchnął z ulgą, kiedy jego koledzy wyrównali wynik na 3:3" - skwitowało występ Szczęsnego "Mundo Deportivo".
Po środowym meczu piłkarze faworyzowanej Barcelony mogą czuć niedosyt. To oni podczas rywalizacji byli stroną przeważająca. Inter natomiast oddał trzy celne strzały i wszystkie znalazły się w siatce. Rewanż odbędzie się już 6 maja w Mediolanie.
Przejdź na Polsatsport.pl