Nieudany debiut nowego selekcjonera! Polska przegrała z Izraelem

Polska przegrała wyjazdowy mecz eliminacji mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych z Izraelem 31:33. Spotkanie było debiutem w roli selekcjonera Joty Gonzaleza, który przejął kadrę po zwolnieniu Marcina Lijewskiego. Biało-Czerwoni ponieśli drugą porażkę w tych eliminacjach, ale mimo to utrzymali drugie miejsce w swojej grupie.

Nieudany debiut nowego selekcjonera! Polska przegrała z Izraelem
fot: PAP
Selekcjoner reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych - Jota Gonzalez.

Reprezentacja Polski rozpoczęła przygotowania do meczu z Izraelem od kilkudniowego zgrupowania w Pruszkowie, prowadzonego już pod wodzą nowego selekcjonera - Joty Gonzaleza. Hiszpański szkoleniowiec objął stanowisko po zwolnionym Marcinie Lijewskim. W swoim debiucie na ławce trenerskiej wspierali go asystenci: Zygmunt Kamys oraz były znakomity obrotowy - Julen Aguinagalde.

 

Premierowe minuty meczu nie ułożyły się po myśli Biało-Czerwonych - Polacy szybko stracili trzy bramki, odpowiadając tylko jednym trafieniem. Impuls do odrabiania strat dał Andrzej Widomski, który przejął inicjatywę w ataku. Dzięki jego skuteczności oraz bramce Filipa Michałowicza, nasi szczypiorniści nie tylko wyrównali stan meczu, ale objęli także jednobramkowe prowadzenie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w powołaniach reprezentacji Polski! Trzech nowych zawodników

 

Izraelczycy jednak nie spuścili z tonu - grali dynamicznie i skutecznie wykorzystywali akcje skrzydłami. Mimo to, Polacy potrafili odpowiedzieć - świetnie funkcjonowała gra z obrotowym, gdzie kilkukrotnie z dobrej strony pokazał się debiutujący Sebastian Kaczor. W ataku z drugiej linii często zaskakiwali gospodarzy niesygnalizowanymi, precyzyjnymi rzutami z dystansu. Mimo tych atutów, podopieczni Joty Gonzaleza zmagali się z dużą liczbą prostych strat oraz mieli trudności z zatrzymaniem izraelskich skrzydłowych, którzy nie marnowali okazji w kontrataku.

 

Spotkanie było bardzo wyrównane, a prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. Dobrze między słupkami spisał się Jakub Skrzyniarz, który obronił dwa ważne rzuty. Z kolei w ofensywie nasi zawodnicy dwa razy skutecznie przechwycili piłkę i zamienili kontry na bramki, wychodząc na najwyższe w tym meczu, trzybramkowe prowadzenie. Na wyróżnienie zasługiwał też Piotr Jędraszczyk, który solidnie pracował w defensywie, a dodatkowo dołożył kilka ważnych trafień. Niestety, końcówka tej części należała do Izraelczyków - wykorzystali momenty dekoncentracji naszych graczy i doprowadzili do remisu 18:18 chwilę przed zejściem do szatni.

 

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze. Świetnie między słupkami spisywał się Dan Tepper, notując blisko 50-procentową skuteczność obron, a w ataku raz po raz trafiali Daniel Mosindi i Yoav Lumbroso. Polacy mieli problemy ze skutecznością i stracili trzy bramki z rzędu. Nadzieję przywróciły dobre interwencje Skrzyniarza oraz poprawa gry w defensywie, co pozwoliło chwilowo doprowadzić do remisu. Izrael jednak szybko odzyskał prowadzenie - najpierw po dobrze rozegranej akcji, a chwilę później po przechwycie piłki z rąk Jędraszczyka.

 

Minimalna przewaga Izraelczyków utrzymywała się do końca spotkania. Biało-Czerwoni popełniali coraz więcej błędów, nawet do tej pory skuteczni - Damian Przytuła, czy Michałowicz - pudłowali w klarownych sytuacjach. Izrael utrzymał prowadzenie i ostatecznie wygrał mecz 33:31, odnosząc drugie zwycięstwo z Polską w historii.

 

Mimo porażki, nasi reprezentanci pozostali na drugim miejscu w grupie. Aby zachować pozycję, muszą liczyć jednak na porażkę Rumunii w meczu z Portugalią. Do zakończenia fazy grupowej pozostało jedno spotkanie - Polska podejmie w niedzielę Rumunię. Awans do turnieju finałowego wywalczą po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy oraz cztery najlepsze drużyny z trzecich miejsc.

 

Izrael - Polska 33:31 (18:18)

 

Izrael: Dan Tepper, Yahav Shamir - Daniel Sarfati 3, Amit Motola, Nadav Nizri 5, Or Refael Levi 1, Daniel Mosindi 2, Tomer Bodenheimer, Rotem Segal 4, Ram Turkenitz 8, Lidor Peso, Or Refael Maman 1, Itay Suissa, Yoav Lumbroso 9, Nadav Cohen, Noam Yair Sosna.

 

Polska: Jakub Skrzyniarz, Marcel Jastrzębski – Damian Przytuła 4, Michał Daszek, Piotr Jędraszczyk 4, Michał Olejniczak 2, Ariel Pietrasik 1, Andrzej Widomski 4, Melwin Beckman, Piotr Jarosiewicz, Maciej Gębala 2, Paweł Paterek, Dawid Dawydzik 1, Sebastian Kaczor 2, Mikołaj Czapliński 10, Filip Michałowicz 1.

 

Kary: Izrael - 2; Polska - 6 min. Czerwona kartka: Dawid Dawydzik (41.). Sędziowali: Peter Horvath i Balazs Marton (Węgry).

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie