Kolejne złe wieści dla Świątek. Jej rywalka nie powiedziała ostatniego słowa

Mecz trwał 73 minuty. W pierwszym secie to Paolini przeważała i okazała się lepsza o jedno przełamanie (6:4). W drugiej partii kluczowy okazał się ósmy gem, w którym Włoszka przełamała Jabeur bez straty punktu. Następnie bez straty punktu wygrała swój gem serwisowy, pieczętując zwycięstwo 6:3 w drugim secie i kończąc mecz w dwóch partiach

W kolejnej rundzie Paolini zmierzy się z Jeleną Ostapenko.

Włoszka obecnie plasuje się na piątym miejscu w "wirtualnym" rankingu WTA, ale może awansować nawet na czwarte. Jeśli wygra turniej w Rzymie, to wyprzedzi Igę Świątek.

Polska tenisistka przegrała w sobotę z Danielle Collins w dwóch setach i po raz pierwszy od ponad trzech lat wypadła z czołowej trójki światowego rankingu.

Paolini musi też zerkać za siebie, gdyż w turnieju cały czas grają Mirra Andriejewa oraz Qinwen Zheng, które mogą ją wyprzedzić w rankingu WTA.

Wynik meczu:

Jasmine Paolini (Włochy, 6) - Ons Jabeur (Tunezja, 17) 2:0 (6:4, 6:3)