Sabalenka jest już w ćwierćfinale. Duże emocje w drugim secie
Liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Tenisistka pokonała w trzeciej rundzie Ukrainkę Martę Kostjuk 6:1, 7:6 (10-8).

Sabalenka do Rzymu przyjechała tuż po wygranym "tysięczniku" w Madrycie. We włoskiej stolicy w swojej karierze jeszcze nie triumfowała, ale w ubiegłorocznej edycji dotarła do finału i przegrała z Igą Świątek.
Najlepsza aktualnie tenisistka na świecie w pierwszej rundzie miała "wolny los", a w drugiej w dwóch setach łatwo pokonała Rosjankę Anastazję Potapową. Więcej problemów sprawiła jej Amerykanka Sofia Kenin, która przegrała po dwóch godzinach i kwadransie.
W poniedziałek Białorusinka awans do czołowej ósemki turnieju wywalczyła po pojedynku z Ukrainką Kostjuk. Pierwszego seta Sabalenka wygrała gładko 6:1, potrzebując na to zaledwie pół godziny. W drugim bardzo długo trwała zacięta rywalizacja. Zawodniczki po dwa razy przełamywały swoje podania. W tie-breaku Sabalanka wykorzystała dopiero trzecią piłkę meczową.
Trzecia runda okazała się nie do przejścia dla wszystkich polskich tenisistek rywalizujących w stolicy Rzymu w singlu. Na tym samym etapie z turniejem pożegnała się rozstawiona z "dwójką" Iga Świątek, która przegrała z Amerykanką Danielle Collins (nr 29.) 1:6, 5:7. Magda Linette (nr 32.) odpadła po porażce z Amerykanką Coco Gauff (nr 4.) 5:7, 3:6. Natomiast rozstawiona z numerem 26. Magdalena Fręch przegrała z mistrzynią olimpijską, Chinką Qinwen Zheng 3:6, 2:6.
Wynik meczu 1/8 finału:
Aryna Sabalenka - Marta Kostjuk 6:1, 7:6 (10-8).
Przejdź na Polsatsport.pl