Polacy jeszcze nie w najwyższej formie. Odległe lokaty w zawodach PŚ
Polscy kajakarze i kanadyjkarze słabo spisali się w pierwszych wyścigach finałowych Pucharu Świata, który rozgrywany jest w węgierskim Szegedzie. Wszystkie osady zajęły odległe lokaty.

W piątek świetnie popłynęła kobieca czwórka (Martyna Klatt, Karolina Naja, Adrianna Kąkol, Julia Olszewska), która wygrała półfinał, ale w decydującym wyścigu Polki finiszowały na ostatnim, dziewiątym miejscu ze stratą 3,64 s za zwyciężczyniami - Hiszpanią. Niewiele lepiej zaprezentowała się męska osada K4 500 m - Jakub Stepun, Przemysław Korsak, Piotr Morawski, Sławomir Witczak finiszowali na siódmej pozycji, blisko dwie sekundy ze Węgrami, którzy wygrali finał.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała post w rocznicę tragedii. "Tęsknimy. Bardzo"
W porannej sesji w finale A wystąpił jeszcze kanadyjkarz Juliusz Kitewski, który był dziewiąty w jedynce na 200 m.
Pozostali polscy reprezentanci wystąpili w finałach B. Swój wyścig wygrały Dorota Borowska i Sylwia Szczerbińska w C2 500 m i zostały sklasyfikowane na 10. miejscu. W tym samym biegu startowały Patrycja Mendelska i Katarzyna Szperkiewicz, które były trzecie (12.). W finale B zwyciężył także kajakarz Alex Borucki w jedynce na 200 m oraz druga osada K4 500 m (Wojciech Pilarz, Valerii Vichev, Wiktor Leszczyński, Jarosław Kajdanek).
W C1 na 200 m Krystian Hołdak był dziewiąty (18. lokata w klasyfikacji generalnej), a w jedynce na 500 m Kacper Sieradzan zajął trzecie miejsce (12.).
Kolejne finały zaplanowano na sobotnie popołudnie. O podium powalczą Borowska ze Szczerbińską na nieolimpijskim dystansie C2 200 m, kajakarka Anna Puławska w jedynce na 500 m oraz męska czwórka kanadyjkowa na 500 m.
Przejdź na Polsatsport.pl