Ostro o prezesie Pogoni. To poszło na żywo! "Mamy wolność i demokrację"
- W Polsce mamy wolność i demokrację. Żaden prezes nie może odbierać akredytacji dziennikarzowi z tego powodu, że nie podoba mu się to, co pisze - powiedział w programie Cafe Futbol Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu". Dziennikarz odniósł się w ten sposób do głośnego zamieszania w Pogoni Szczecin.

Wokół Pogoni Szczecin jest ostatnio głośno - bynajmniej nie z powodów czysto sportowych. O zachodniopomorskim klubie mówi się raczej w kontekście specyficznego sposobu zarządzania nim przez nowego właściciela, irańsko-kanadyjskiego biznesmena Aleksa Haditagiego.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna wpadka Rakowa Częstochowa. Co za szansa Lecha Poznań!
- Haditaghi i jego ekipa nie ufają nikomu. Oświadczenia nowego właściciela Pogoni Szczecin są ostre, nawet nie chcę ich cytować. Sprawia wrażenie człowieka, który wprowadza własne porządki ze swoimi ludźmi - powiedział Kołtoń.
W ostatnich dniach przez środowisko sportowe i medialne przetoczyła się dyskusja na temat odebrania jednemu ze szczecińskich dziennikarzy akredytacji przez Haditaghiego. Bartłomiej Czetowicz krytykował część działań prezesa, za co ten zablokował mu dostęp do klubowych obiektów.
- W Polsce mamy wolność i demokrację. Żaden prezes nie może odbierać akredytacji dziennikarzowi z tego powodu, że nie podoba mu się to, co pisze. W takim razie ja mówię: Haditaghi, będę cię obserwował - podkreślił poirytowany sytuacją Kołtoń.
Nieco inną optykę prezentował Tomasz Hajto.
- Wierzę, że skoro osiągnął sukces w biznesie, to zreflektuje się także w Pogoni. Myślę, że zmieni swoje podejście - prognozował ekspert.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
