Tottenham wygrał Ligę Europy!
Tottenham pokonał Manchester United 1:0 w finale Ligi Europy 2024/2025! Jedyną bramkę w meczu z udziałem dwóch angielskich zespołów zdobył Brennan Johnson.


Tottenham Hotspur - Manchester United. Skrót meczu

Tottenham - Manchester United. Gol Brennana Johnsona

Brennan Johnson: Nie jest ważne kto trafia, ważne jest zwycięstwo

Son Heung-min: Długo czekałem na ten moment

Ruben Amorim: To trudne chwile dla zespołu

Ange Postecoglu: To wiele znaczy dla naszych kibiców
Obie drużyny przystąpiły do finałowego spotkania z dużą energią i nie odstępowały żadnej piłki. Arbiter pozwalał na dość dużo, ale przez dłuższy czas oglądaliśmy więcej walki o piłkę niż klarownych sytuacji. Mimo wszystko piłka często znajdowała się w polach karnych obu ekip. W 16. minucie w doskonałej sytuacji był Amad Diallo, ale futbolówka uderzona na daleki słupek minęła się z celem strzału.
ZOBACZ TAKŻE: Jest decyzja w sprawie przyszłości Hansiego Flicka! Co dalej z trenerem Barcelony?
Manchester United napierał, ale to rywale jako pierwsi zdobyli bramkę w tym spotkaniu. Po przejęciu podania w środku pola z piłką pobiegł Pape Matar Sarr. Zawodnik Spurs dośrodkował w pole karne i po krótkim zamieszaniu w siatce umieścił ją Brennan Johnson. Tottenham otworzył wynik meczu w 42. minucie.
"Czerwone Diabły" musiały ruszyć do boju, ale najlepsza okazja w tym spotkaniu nadarzyła się po fatalnym błędzie Vicario. Golkiper Tottenhamu pomylił się przy wybiciu wysoko lecącej piłki, a po odważnym wyjściu bramkarza efektownymi nożycami futbolówkę z samej linii bramkowej wybijał Micky van de Ven. Wciąż mieliśmy wynik 1:0 na stadionie w Bilbao. Niedługo potem piłkę głową usiłował uderzyć również Bruno Fernandes, ale strzał był daleki od ideału.
Manchester United dwoił się i troił próbując zagrozić bramce Vicario. Jednocześnie piłkarze w czerwonych koszulkach narażali się na kontry. Za każdym razem doskonałe okazje na podwyższenie prowadzenia marnowała ekipa Spurs.
Końcówka spotkania to już wielkie natarcie na bramkę w wykonaniu Manchesteru United. Ruben Amorim rzucił do przodu wszystkie siły, a drużyna Tottenhamu zamknęła się na własnej połowie. Jeszcze w ostatniej minucie fantastyczną interwencją popisał się Vicario, a po rzucie rożnym przeszkodzili sobie Casemiro i Garnacho. Piłka jednak uderzyła zaledwie w boczną siatkę. Sędzia zasygnalizował finisz spotkania dając ogromne poczucie ulgi Tottenhamowi i niedosytu piłkarzom United.
Tottenham zdobył pierwszy tytuł od 2008 roku, gdy triumfował w Pucharze Ligi. Po trofeum Ligi Europy, która istnieje od sezonu 2009/10, londyński klub sięgnął po raz pierwszy, ale dwa razy triumfował w poprzedniku tych rozgrywek - Pucharze UEFA (1972 i 1984).
Tottenham Spurs - Manchester United 1:0 (1:0)
Bramka: Brennan Johnson 42
Tottenham Spurs: Guglielmo Vicario - Pedro Porro, Cristian Gabriel Romero, Micky Van de Ven, Destiny Udogie (Djed Spence 90) - Pape Matar Sarr (Archie Gray 90), Yves Bissouma, Rodrigo Bentancur - Brennan Johnson (Kevin Danso 78), Dominic Solanke, Richarlison (Son Heung-Min 67)
Manchester United: Andre Onana - Leny Yoro, Harry Maguire, Luke Shaw - Noussair Mazraoui (Diogo Dalot 85), Casemiro, Bruno Fernandes, Patrick Dorgu (Kobbie Mainoo 90) - Amad Diallo, Rasmus Hojlund (Joshua Zirkzee 71), Mason Mount (Alejandro Garnacho 71)
Żółte kartki: Tottenham - Micky van de Ven, Richarlison, Yves Bissouma; Manchester United - Amad Diallo, Joshua Zirkzee, Harry Maguire.
Sędzia: Felix Zwayer
Przejdź na Polsatsport.pl