Raphinha przedłużył kontrakt z FC Barceloną do 2028 roku - potwierdził dyrektor sportowy klubu, Deco. Brazylijczyk, który jeszcze niedawno był łączony z transferem, postanowił odrzucić oferty z Arabii Saudyjskiej i pozostać na Camp Nou. Podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2028 roku.

Świetna forma nagrodzona. Gwiazda Barcelony zostaje w klubie na dłużej — fot: PAP

Raphinha (po prawej) oraz Lamine Yamal (po lewej)

Skrzydłowy Blaugrany, sprowadzony z Leeds United w 2022 roku, początkowo podpisał umowę do 2027 roku. Teraz, po świetnym sezonie - 34 gole i 25 asyst w 56 występach - klub zdecydował się wynagrodzić jego formę nowym kontraktem oraz podwyżką. Klauzula wykupu zawodnika nadal wynosi astronomiczny miliard euro.

Raphinha, choć wcześniej spekulowano o jego odejściu, nie zamierzał opuszczać Katalonii. Deco, gość programu "El mnn a RAC1", przyznał, że zawodnik "ma serce do gry i duszę Barcy", a decyzja o przedłużeniu umowy była wspólna i przemyślana. Transferowe pokusy z Bliskiego Wschodu zostały przez niego stanowczo odrzucone.

ZOBACZ TAKŻE: Ogromna rewolucja w polskim klubie! Odchodzi... 15 zawodników

Media w Hiszpanii jednogłośnie potwierdzają, że w czwartek Brazylijczyk udał się do biura Joana Laporty, aby złożyć podpis pod nową umową. Jak podaje "Mundo Deportivo", Raphinha nie tylko zostaje w klubie, ale zyska jeszcze lepszą pozycję w drużynie - zarówno sportowo, jak i finansowo. 28-latek jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do zdobycia Złotej Piłki.