Przedwczesny finał już w ćwierćfinale MŚ?! Czerkawski i Gruth typują faworytów
Współgospodarze Szwedzi kontra obrońcy mistrzostwa Czesi, początek o godz. 20:20, to największy hit ćwierćfinałów hokejowych MŚ Elity. Także starcia z godz. 16:20 USA – Finlandia i Szwajcaria – Austria zapowiadają się pasjonująco. Czy drugi współgospodarz turnieju – Dania postawi wysoko poprzeczkę przed Kanadą? Wszystkie mecze na antenach Polsatu Sport i w Polsat Box Go.

Mariusz Czerkawski: Właśnie dlatego Kanada przywiozła tak mocny zespół
- Po fazie grupowej dopiero teraz zaczyna się rywalizacja na poważnie. Na pewno zaskoczeniem dla mnie jest Szwajcaria, która wygrała grupę przed USA i Czechami. Kanadyjczycy są faworytami, ale Szwedzi także, grając u siebie - komentuje Mariusz Czerkawski, który rozegrał 745 meczów w najlepszej lidze świata NHL.
Faza grupowa należała do dwóch ekip: grupę A wygrała Kanada, która straciła tylko dwa punkty, przegrywając rzuty karne z Finami; a grupę B zdominowała Szwajcaria. Obie drużyny zgromadziły po 19 pkt, strzeliły po 34 bramki, ale zespół "Klonowego Liścia" stracił najmniej bramek, zaledwie siedem. W czołowej dziesiątce punktacji kanadyjskiej, za bramki i asysty, jest aż trzech Kanadyjczyków: Nathan MacKinnon (siedem bramek i sześć asyst), Travis Konecny (trzy bramki i dziewięć asyst) i Sidney Crosby (cztery bramki i siedem asyst).
ZOBACZ TAKŻE: Bolesna porażka w rytmach ABBY. To miał być "ukłon w stronę gospodarzy"
- Kanadyjczycy przywieźli mocny zespół, na czele z Crosby’ym i MacKinnonem, bo znowu chcą wygrać z Amerykanami, jak podczas lutowego turnieju 4 Nations Face-off Championship. Sęk w tym, że Amerykanie mogą nie poradzić sobie już z Finami i za oceanem nie będzie już tej oglądalności, która by była, gdyby doszło do starcia Kanady z USA – dywaguje Czerkawski.
Wśród najskuteczniejszych strzelców i asystentów prowadzi jednak Czech David Pastrnak z sześcioma bramkami i ośmioma asystami, a trzeci jest jego niezniszczalny, 39-letni rodak Roman Cervenka. Pastrnak rok temu, na MŚ w Pradze, okazał się być gamechangerem. Jego przyjazd w trakcie turnieju, po odpadnięciu Boston Bruins z rywalizacji o Puchar Stanleya, wzmocnił zespół. Na dodatek David zdobył zwycięskiego gola w finale ze Szwajcarią.
- Czesi bronią mistrzostwa, ale nadal są głodni sukcesu. Dlatego Szwedzi nie będą mieli z nimi lekko. Finowie jako jedyni pokonali Kanadyjczyków. Ich starcie z USA będzie zacięte, nawet nam z branży, ciężko wytypować faworyta. Teoretycznie nawet Austria może sprawić niespodziankę w starciu ze Szwajcarią, chociaż nie wydaje mi się, aby do tego doszło. "Helweci" prezentują bardzo solidny hokej. Na mój nos w półfinałach zameldują się Szwedzi, Kanadyjczycy, Szwajcarzy i Finowie - typuje Czerkawski.
Czerkawski zna dobrze sztokholmską Avicii Arenę, w której zostaną rozegrane decydujące starcia, za wyjątkiem ćwierćfinału Kanada – Dania, którego areną będzie Jyske Bank Boxen w duńskim Herningu.
- Avicii Arena, wcześniej Globe Arena w Sztokholmie już była piękna za moich czasów, w 1991 r., czy w 1989 r., gdy debiutowała podczas MŚ. Choć minęło ponad 30 lat, nadal zdaje egzamin, mieści ponad 14 tys. fanów, którzy siedzą bardzo blisko lodu, co bardzo korzystnie wpływa na atmosferę – podkreśla "SuperMario".
Henryk Gruth przedstawił swoją hierarchię MŚ Elity
- Ćwierćfinały zapowiadają się na bardzo emocjonujące. Nawet Szwajcarzy nie mogą się czuć pewnie przed starciem z Austrią. W szwajcarskiej prasie piszą, że to wcale nie musi być spacerek, bo Austria doszlusowała do liczących się w elicie ekip – powiedział nam Henryk Gruth, legendarny hokeista, ekspert Polsatu Sport.
- W mojej hierarchii najwyżej stoi żelazna szóstka: Kanada, USA, Czechy, Szwecja, Finlandia i Szwajcaria, a później są te z bezpiecznego środka, którym nie grozi degradacja: Łotwa, Słowacja, Dania, Norwegia, mimo słabszego turnieju i właśnie Austria. A reszta jest tak jak Polska, balansuje między elitą a Dywizją IA – przedstawia swój porządek pierwszy Polak w Galerii Sław IIHF.
Henryk Gruth cmoka z zachwytu nad grą ekipy "Klonowego Liścia".
- Najbardziej przekonują mnie Kanadyjczycy, stałem się ich fanem. Uważam, że bez problemu poradzą sobie z Duńczykami. Mam też małą ciekawostkę: siedzę w statystykach i doszedłem do wniosku, że ekipa "Klonowego Liścia" jest jedyną, która nie ma zawodnika, który spędzałby na lodzie znacząco więcej czasu niż pozostali. Widać, że trener Dean Evason rozkłada obciążenia meczowe równo na cztery formacje, gdyż ma wyrównaną drużynę. To jest na pewno przewaga Kanadyjczyków. Do tego Jordan Binnington i Marc-Andre Fleury to dwóch najlepszych bramkarzy na tych MŚ – analizuje Gruth.
Gospodarze turnieju – Szwedzi zdobyli dwa razy z rzędu mistrzostwo świata – w 2017 i 2018 r., ale z późniejszych czterech turniejów tylko raz wrócili z medalem, przed rokiem z Czech, gdy wywalczyli brąz. Mając ściany za sobą, chcą to zmienić.
- Szwedzi na początku prezentowali się imponująco, ale okazało się, że jak przyszły strome schody, to już nie radzą sobie tak dobrze. Z Finami wymęczyli zwycięstwo 2-1, a z Kanadą przegrali w pełni zasłużenie. Mimo wszystko, w meczu z Czechami, postawiłbym jednak na "Trzy Korony" – nie kryje Henryk Gruth.
- W parze USA – Finlandia skłaniam się ku Finom, którzy rozkręcają się z meczu na mecz. Starcie "Suomi" z Kanadą było dla mnie najlepszym meczem na turnieju. To było hokej z XXII wieku: na pełnej szybkości przez 60 minut, w jedną i drugą stronę. W starciu Szwecja – Kanada dużo było szturchania, przepychanek, fauli, które zaburzały płynność gry – ocenia Henryk Gruth.
Gruth: Polska już wkrótce może wrócić do Elity MŚ
Ekspert Polsatu Sport uważa, że choć Polsce w tym roku nie udał się powrót do Elity, to wcale do niej nie mamy daleko.
- Potwierdziły to Węgry i Słowenia, które się utrzymały, a w starciach z którymi "Biało-Czerwoni" radzą sobie dobrze. Na pewno znacząco od Elity nie odbiegamy. Może teraz mamy odmłodzony skład, więc potrzeba roku, dwóch, żeby ustabilizować naszą grę – mówi z nadzieją Henryk Gruth.
22.05.2025 czwartek– ćwierćfinały MŚ elity – plan transmisji
Szwajcaria - Austria - Polsat Sport 3, Polsat Box Go (16:10)
USA - Finlandia - Polsat Sport Fight, Polsat Box Go (16:10)
Kanada - Dania - Polsat Sport 2, Polsat Box Go (20:10)
Szwecja - Czechy - Polsat Sport 1, Polsat Box Go (20:10)
Przejdź na Polsatsport.pl
