Wielka tragedia niedoszłego akcjonariusza Wisły Kraków! Prezes Królewski potwierdza!

Amerykański biznesmen polskiego pochodzenia Thomas Kokosinski, który prowadził zaawansowane rozmowy w sprawie przejęcia części udziałów Wisły Kraków, uległ tragicznemu wypadkowi i jego życie wisi na włosku. Informację tę potwierdził nam prezes i właściciel klubu Jarosław Królewski.

Portret mężczyzny w okularach siedzącego przy mikrofonie, na tle ściany z logotypami, z mniejszym portretem innego mężczyzny w kółku obok.
Polsat Sport
Trudno się dziwić, że Jarosław Królewski jest wstrząśnięty tym, co się stało Thomasowi Kokosinskiemu (z prawej)

Kokosiński jest świetnie wykształconym milionerem, od ponad 15 lat kieruje firmą z branży metalurgicznej Metalogic Industries, ukończył Politechnikę w Worcester (Worcester Polytechnic Institute). Inwestycją w Wisłę Kraków zainteresował się do tego stopnia, że od kilku miesięcy mieszkał już pod Wawelem. Miał przejąć mniejszościowy pakiet akcji klubu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Oto dlaczego Wisła Kraków znów poległa. Ekspert nie miał wątpliwości

 

Tymczasem wczoraj (środa) doszło do tragicznego zdarzenia: Thomas Kokosinski zadławił się podczas posiłku w restauracji! Utracił możliwość oddychania, przez co trafił do jednego z krakowskich szpitali. Jego stan jest określany jako krytyczny, z powodu długotrwałego niedotlenienia mózgu.

 

- Są w naszym życiu takie momenty, w których wszystko się zatrzymuje i zmusza do głębszej refleksji. Trudno znaleźć czasami na to wszystko siłę i racjonalne wytłumaczenie – napisał na platformie X prezes Królewski, prezentując zdjęcie Kokosinskiego na stadionie Wisły.

 

 

- Co do transakcji z Thomasem, mieliśmy już wszystko dogadane – potwierdził Polsatowi Sport prezes Wisły.

 

Do Krakowa z USA przyjechała dzisiaj rodzina Kokosinskiego. W styczniu Thomas skończył 41 lat.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie