27:25 w tie-breaku! Nieprawdopodobny siatkarski dreszczowiec i historyczne zwycięstwo
Siatkarki reprezentacji Czech pokonały USA 3:2 w spotkaniu Ligi Narodów rozegranym w Rio de Janeiro. Czeszki przegrywały już 0:2, zdołały jednak wyrównać stan meczu. W tie-breaku również odrabiały straty od stanu 4:8, ale wygrały niezwykle emocjonującą partię 27:25. Debiutantki odniosły historyczne zwycięstwo w rozgrywkach VNL.

Dwa pierwsze sety dla Amerykanek (23:25, 20:25), dwa kolejne dla reprezentacji Czech (25:17, 25:20). Te cztery partie były zaledwie wstępem do niesamowitego widowiska, jakie siatkarki obu ekip stworzyły w tie-breaku.
Zobacz także: Siatkarka reprezentacji Polski zadecydowała! W przyszłym sezonie zagra poza Europą
Piąty set okazał się najdłuższą partię tego spotkania. Trwał aż 35 minut, choć przy zmianie stron nic tego nie zapowiadało - siatkarki USA miały cztery oczka zaliczki (4:8) i wydawało się, że są blisko rozstrzygnięcia tej partii po swojej myśli.
Czeszki zerwały się jednak do walki, szybko odrobiły straty (11:11), a później miały piłkę meczową przy stanie 12:14, gdy Magdalena Jehlarova skutecznie zaatakowała ze środka. Nie zdołały jednak wykorzystać swoich szans i rywalki doprowadziły do gry na przewagi. Miała ona niezwykle zacięty przebieg, a wygrały ją czeskie siatkarki. Magdalena Bukovska wywalczyła kolejną piłkę meczową, a przestrzelony atak rywalek zakończył to spotkanie (27:25).

Debiutująca w Lidze Narodów reprezentacja Czech odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach. W pierwszym spotkaniu turnieju w Rio uległa 0:3 Brazylii. W kolejnych meczach zagra z drużynami Korei Południowej i Niemiec.
Czechy – USA 3:2 (23:25, 20:25, 25:17, 25:20, 27:25)
Przejdź na Polsatsport.pl


