Oklahoma wygrała u siebie. Znów po równo

Koszykówka

Koszykarze Oklahoma City Thunder wygrali u siebie z Indiana Pacers 123:107 w drugim meczu finału ligi NBA. W rywalizacji do czterech zwycięstw jest teraz remis 1-1. Dwa kolejne spotkania zostaną rozegrane w Indianapolis, najbliższe w środę.

Oklahoma wygrała u siebie. Znów po równo
fot. PAP/EPA
Oklahoma City Thunder wygrali u siebie z Indiana Pacers

W pierwszym meczu Pacers niespodziewanie wygrali 111:110, choć na niespełna trzy minuty przed końcem przegrywali różnicą dziewięciu punktów. Tym razem cudownego powrotu nie dokonali.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polscy koszykarze bez awansu na mistrzostwa Europy

 

Wyrównana była tylko pierwsza kwarta. W drugiej Thunder, najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, zbudowali aż 23-punktowe prowadzenie. Później nawet na moment ich przewaga nie zmalała poniżej kilkunastu punktów.

 

Liderem gospodarzy był Shai Gilgeous-Alexander. Najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) sezonu zdobył 34 punkty.

 

- Część rzeczy zrobiliśmy dziś dobrze, ale część nadal gorzej. Musimy się poprawić i być gotowi na trzecie spotkanie - tonował nastroje Gilgeous-Alexander.

 

Dla pokonanych najwięcej - 17 pkt - uzyskał Tyrese Haliburton.

 

- Oczywiście zagraliśmy kiepską pierwszą połowę. W drugiej było lepiej, ale to za mało - ocenił trener Pacers Rick Carlisle.

 

Oklahoma City Thunder to spadkobierca Seattle SuperSonics. Pod starą nazwą klub mistrzostwo NBA wywalczył w 1978 roku. Zmiana i przenosiny nastąpiły w 2008. Łącznie w finale grał wcześniej cztery razy.

 

Pacers natomiast nie mają tytułu na koncie. W 2000 roku w finale ulegli Los Angeles Lakers.

JŻ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie