Wszystko już jasne! Sebastian Świderski prezesem PZPS na kolejne cztery lata!
Sebastian Świderski został wybrany prezesem na kolejną kadencję - poinformował w poniedziałek Polski Związek Piłki Siatkowej (PZPS). Były siatkarz, który objął stanowisko w 2021 roku, pozostanie szefem federacji do 2029 roku.


Sebastian Świderski: To wielka duma, ale i obawa, bo przed nami trudne cztery lata

Aleksandra Jagieło: Cieszymy się z sukcesów, ale nie możemy osiadać na laurach

Piotr Gacek: Bardzo cieszy to, że prezes Świderski jest otwarty na innowacje i rozwój

Jacek Kasprzyk: Zawsze byliśmy razem, zgoda buduje, niezgoda rujnuje
Wybory prezesa odbyły się podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów w Warszawie. Na Świderskiego oddano 88 głosów, cztery osoby wstrzymały się, a jedna była przeciw.
ZOBACZ TAKŻE: Intensywny kalendarz polskich siatkarzy. Czeka ich blisko 30 meczów!
- Kiedy niespełna cztery lata temu Walne Zgromadzenie powierzyło mi zaszczyt pełnienia obowiązków prezesa zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, zdawałem sobie sprawę z faktu, że jedynie działanie zespołowe może przynieść oczekiwane plony. Po tych czterech latach wiem także, że tak jak w każdej drużynie, możemy się różnić, ale jeśli wspólnie określimy cele, to realizujmy je konsekwentnie - powiedział Świderski, cytowany w komunikacie prasowym PZPS.
47-letni były siatkarz po raz pierwszy został wybrany prezesem PZPS w 2021 roku. Wówczas kandydatami byli również Ryszard Czarnecki, Jacek Kasprzyk, Andrzej Lemek, Tomasz Paluch, Konrad Piechocki i Witold Roman, jednak wszyscy wycofali się przed rozpoczęciem głosowania.
Świderski to utytułowany siatkarz, mający na koncie sukcesy również jako działacz. W pierwszej roli wystąpił ponad 300 razy w barwach reprezentacji Polski i wywalczył z nią m.in. w 2006 roku wicemistrzostwo świata. W drugiej zaś w latach 2015-2021 realizował się jako prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W latach 2012-2015 pracował także jako trener - najpierw w ówczesnym Farcie Kielce, potem jako asystent w ZAKSIE, a następnie jako główny szkoleniowiec w tym ostatnim klubie.
