Podnieśli się po laniu w pierwszym secie. Serbowie zaczęli Ligę Narodów od zwycięstwa

Siatkówka

Siatkarze reprezentacji Serbii zaczęli swój udział w Lidze Narodów 2025 od wygranej. Prowadzona przez Gheorghe Cretu drużyna mecz z Turcją rozpoczęła bardzo słabo i przegrała pierwszego seta do 12, ale w kolejnych trzech partiach była już lepsza od rywali i zwyciężyła 3:1 (12:25, 25:22, 25:23, 25:23).

Sześciu siatkarzy w akcji przy siatce. Dwóch zawodników w białych strojach blokuje atak wykonany przez dwóch zawodników w czerwonych strojach. Jeden z białych graczy wyskakuje do bloku, a drugi próbuje go zatrzymać. Jeden z czerwonych graczy próbuje przebić się przez blok. Trzeci czerwony gracz ogląda akcję z boku, a czwarty stoi na drugim końcu boiska.
fot. Volleyball World/FIVB
Siatkarze reprezentacji Serbii wygrali z Turcją 3:1 w swoim pierwszym meczu w Lidze Narodów 2025

Faworytem spotkania był bardziej doświadczony na międzynarodowej arenie zespół Serbii, który rozgrywał w środę swoje pierwsze oficjalne spotkanie pod wodzą nowego selekcjonera, Gheorghe Cretu. Siatkarze z Turcji, którzy w Lidze Narodów zadebiutowali dopiero w ubiegłym roku, z pewnością nie stali jednak na straconej pozycji. Przed startem turnieju w Xi'an drużyna trenera Umuta Cakira wydawał się być ekipą nieobliczalną i zdolną do sprawiania niespodzianek.

 

ZOBACZ TAKŻE: To nie był łatwy mecz. Nikola Grbić zabrał głos po spotkaniu z Holandią w Lidze Narodów

 

Taką niespodziankę Turcy sprawili w pierwszej partii, w której całkowicie zdominowali swoich przeciwników. Szybko objęli wysokie prowadzenie (10:5), a na przestrzeni seta coraz bardziej je powiększali. Świetnie spisywał się lider tureckiej kadry Efe Mandiraci - przyjmujący włoskiej Piacenzy zdobył w tej części meczu siedem punktów i mocno przyczynił się do bardzo wysokiej wygranej swojej ekipy - 25:12.

 

W drugiej odsłonie role się odwróciły i to Serbowie dyktowali warunki. Od stanu 6:3 dla Turcji zespół trenera Cretu zdobył siedem punktów z rzędu i objął prowadzenie 10:6. Potem wygrywał nawet 19:10, ale w końcówce tureccy gracze zaczęli odrabiać straty. Udało im się zbliżyć na tylko dwa "oczka" (23:21), jednak ich rywale nie wypuścili zwycięstwa z rąk. Setbola atakiem po bloku dał Serbii Drażen Luburić (24:21), a chwilę później partię zakończył atak Veljko Masulovicia (25:22).

 

Gra w trzeciej odsłonie długo była bardzo wyrównana. Turkom dwukrotnie udało się odskoczyć na dwa punkty (na 10:8 i 17:15), ale w obu przypadkach Serbowie szybko odrabiali straty, a w końcowym fragmencie seta przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dzięki zatrzymaniu ataków Yigita Gulmezoglu w dwóch kolejnych akcjach, wygrywali 22:19. As serwisowy Bedirhana Bulbula dał tureckiemu zespołowi kontakt (23:22), jednak i tym razem doświadczona serbska ekipa utrzymała prowadzenie do końca (25:23) i to ona wyszła na 2:1 w setach.

 

W secie numer cztery po początkowym okresie gry punkt za punkt przewagę zbudowali Turcy - przy serwisie Mandiraciego odskoczyli na 13:10. Serbowie dzięki dobrej grze w bloku w krótkim czasie doprowadzili do remisu (15:15), a po szczęśliwym asie serwisowym Aleksandra Nedeljkovicia i uderzeniu Bulbula ze środka w aut to oni wygrywali 17:15. Później siatkarze z Bałkanów nie oddali już prowadzenia. W ataku świetnie spisywał się Marko Ivović, piłkę meczową dał drużynie Cretu Nedeljković, a seta i całe spotkanie zakończył atak Veljko Masulovicia z szóstej strefy (25:23). 

 

Najlepiej punktującym graczem wygranego przez Serbię 3:1 meczu był Mandiraci - lider tureckiej ekipy zapisał na swoim koncie 20 punktów. Dla zwycięskiego zespołu po 18 "oczek" wywalczyli Masulović i Luburić, a 16 punktów - Ivović.

 

W czwartek Serbowie zmierza się z gospodarzami turnieju Chińczykami, który na inaugurację ulegli Japonii 0:3. Turcy o pierwsze zwycięstwo w VNL 2025 powalczą w piątek z Holandią.

 

Liga Narodów 2025, Xi'an

Serbia - Turcja 3:1 (12:25, 25:22, 25:23, 25:23)

 

Serbia: Nikola Jovović (3), Drażen Luburić (18), Marko Ivović (16), Veljko Masulović (18), Nemanja Masulović (4), Aleksandar Nedeljković (6), Vukasin Ristić (libero) oraz Dusan Nikolić, Pavle Perić, Nikola Brborić.

 

Turcja: Murat Yenipazar (5), Kaan Gurbuz (11), Efe Mandiraci (20), Mirza Lagumdzija (4), Emre Savas (11), Bedirhan Bulbul (7), Berkay Bayraktar (libero) oraz Yigit Gulmezoglu (2), Ahmet Tumer, Efe Bayram.

GW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie