Zwycięstwo za trzy punkty. Japonia pokonała trudnego rywala

Siatkówka

Drugie zwycięstwo reprezentacji Japonii w turnieju Ligi Narodów 2025 w Xi'an. Po czwartkowej przegranej z Polską 1:3, w piątek zespół trenera Laurenta Tilliego zdobył komplet punktów, pokonując w trzech setach drużynę Serbii.

Zwycięstwo za trzy punkty. Japonia pokonała trudnego rywala
fot. Volleyball World/FIVB
Reprezentacja Japonii w swoim trzecim meczu w turnieju Ligi Narodów w Xi'an odniosła drugie zwycięstwo. Zespół trenera Laurenta Tilliego pokonał Serbię 3:0

Obie drużyny przystępowały do swojego trzeciego meczu w VNL 2025 z dorobkiem jednego zwycięstwa i jedej porażki. Serbowie na inaugurację pokonali 3:1 Turcję, a następnie dość nieoczekiwanie ulegli prowadzonym przez Vitala Heynena Chińczykom 0:3.

 

ZOBACZ TAKŻE: Dwa mecze, dwa tie-breaki. Włosi odwrócili losy spotkania z drużyną Winiarskiego

 

Japończycy zaczęli rozgrywki od wyraźnego zwycięstwa nad gospodarzami turnieju w Xi'an (3:0), by w swoim drugim spotkaniu po czterech setach twardej walki przegrać z reprezentacją Polski.

 

Starcie drużyn prowadzonych przez dwóch renomowanych szkoleniowców - Gheorghe Cretu i Laurent Tilliego - lepiej rozpoczęli siatkarze z Dalekiego Wschodu, którzy w pierwszym secie szybko wyszli na prowadzenie 7:3. Serbowie zdołali wyrównać na 15:15, ale w drugiej części partii siatkarze srebrni medaliści poprzedniej edycji Ligi Narodów odbudowali przewagę (20:16). W końcówce, po asie serwisowym Shomy Tomity Japonia wygrywała już 23:18, a ostatecznie zwyciężyła 25:20.

 

W drugiej odsłonie wciąż to zespół trenera Tilliego pokazywał ciekawszą i bardziej jakościową siatkówkę. Zaczął od dwupunktowego prowadzenia (8:6), które dzięki dwóm blokom Kento Miyaury na Marko Ivoviciu z rzędu powiększył do czterech "oczek" (13:9).

 

Po kolejnym ataku doświadczonego serbskiego skrzydłowego zatrzymanym przez Japończyków, w miejsce Ivovicia na boisku pojawił się Nikola Brborić. Po jego wejściu na plac gry ekipa z Bałkanów zaczęła spisywać się lepiej i zniwelowała straty z pięciu punktów do tylko jednego (21:20). Wyrównać jednak nie zdołała - w końcówce Japończycy skutecznie pilnowali skromnej przewagi i po efektownym ataku Miyaury wygrali 25:23.

 

W trzeciej odsłonie trener Cretu próbował odwrócić losy spotkania wprowadzając kolejne zmiany - posłał do walki atakującego Dusana Nikolicia oraz młodego środkowego Stefana Kokezę. Po korektach w składzie, początkowo Serbom nie udawało się wybić rywali z dobrego rytmu. Mając niezawodnego lidera w osobie bardzo skutecznego Miyaury, Japończycy raz jeszcze w pierwszej części seta wyszli na trzypunktowe prowadzenie (10:7).

 

Zespół z Europy nie zamierzał jednak zwieszać głów i doprowadził do emocjonującej końcówki. As serwisowy Vuka Todorovicia i blok Aleksandra Nedeljkovicia dały Serbii remis (14:14), a atak Brboricia z lewego skrzydła - minimalne prowadzenie (19:18).

 

Później Japończycy odzyskali inicjatywę. Dzięki dotknięciu siatki przez rywali mieli dwie piłki meczowe (24:22), ale Serbom udało się raz jeszcze wyrównać (24:24). Trzeciego meczbola siatkarze trenera Cretu obronić już jednak nie zdołali - środkowy Larry Evbade-Dan zablokował atak Nikolicia, kończąc seta (26:24) i całe spotkanie.

 

Tym samym reprezentacja Japonii odniosła drugie zwycięstwo w Lidze Narodów 2025 i drugie w stosunku 3:0, a zatem za trzy punkty. Z kolei Serbowie przegrali w trzech setach drugi mecz z rzędu.

 

Najlepiej punktującym graczem japońsko-serbskiego starcia był Miyaura, który wywalczył dla swojego zespołu 19 "oczek". W ekipie Serbii po 10 punktów zdobyli Veljko Masulović i Nedeljković.

 

Liga Narodów, Xi'an

Japonia - Serbia 3:0 (25:20, 25:23, 26:24)

 

Japonia: Masaki Oya, Kento Miyaura (19), Tatsunori Otsuka (8), Masato Kai (9), Larry Ik Evbade-Dan (9), Go Murayama (6), Tomohiro Ogawa (libero) oraz Shoma Tomita (3), Motoki Eiro, Keigo Nishimoto.

 

Serbia: Nikola Jovović, Drażen Luburić (7), Veljko Masulović (10), Marko Ivović (6), Aleksandar Nedeljković (10), Nemanja Masulović (5), Vukasin Ristić (libero) oraz Vuk Todorović (2), Nikola Brborić (5), Stefan Kokeza (1), Dusan Nikolić (6), Pavle Perić.

 

GW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie