Światowy Dzień Roweru. Za nami wielkie święto w Starych Skoszewach
14 czerwca w Starych Skoszewach odbył się Światowy Dzień Roweru. Na uczestników czekało wiele atrakcji, w tym rajdy rowerowe czy spotkania z olimpijczykami. - Ta impreza to przepiękna inicjatywa - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport Stanisław Sujka, wicemistrz świata w kolarstwie szosowym.


Tadeusz Mytnik: Parę minut dziennie na rowerze pozwoli nam unikać kolejek w przychodni

Waldemar Pyra: Uważam, że rower to najpiękniejsze lekarstwo w życiu

Krzysztof Sujka: Ta impreza to przepiękna inicjatywa

Stefan Ciekański: Dzięki aktywności fizycznej człowiek inaczej funkcjonuje w życiu

Mieczysław Nowicki: Niech to wydarzenie będzie zachętą do codziennej aktywności

Jan Jankiewicz: Rower od początku był dla mnie sposobem na życie
W sobotę 14 czerwca w Starych Skoszewach świętowano Światowy Dzień Roweru. Uczestnicy przede wszystkim mogli wziąć udział w rajdach rowerowych o zróżnicowanej trudności. Do wyboru były trasa dla najmłodszych (3 km), turystyczna (22 km) i intensywna (38 km).
Na wydarzeniu obecni byli również olimpijczycy, którzy dzielili się swoimi inspirującymi historiami. Dzięki wystawie rowerów historycznych zobaczyliśmy, jak na przestrzeni lat zmieniały się jednoślady. Zobaczyć można było również szosę, na której Tadej Pogacar zwyciężył Tour de France.
- Rower dla mnie był, jest i będzie całym moim życie. Po zakończonej karierze nie przestałem jeździć na rowerze, więc wszędzie się nim przemieszczam. Ta impreza to przepiękna inicjatywa. Jeżeli po niej wsiądzie na rower chociaż 5-10 osób, które wcześniej nie jeździły, to już będzie sukces - powiedział dla Polsatu Sport Stanisław Sujka, wicemistrz świata w kolarstwie szosowym.
- Rower to była moja miłość i uważam, że jest to najpiękniejsze lekarstwo w życiu - stwierdził Waldemar Pyra z Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów.
Przejdź na Polsatsport.pl