Tylko Polacy znaleźli na nich sposób. Japończycy pewnie wygrali kolejny mecz
Reprezentacja Japonii zakończyła występ w turnieju Ligi Narodów w Xi'an efektownym zwycięstwem. W swoim czwartym meczu w Chinach drużyna trenera Laurenta Tilliego pokonała Holandię 3:0 (25:18, 25:23, 25:18). Tym samym Japończycy zakończyli pierwszy tydzień zmagań w VNL z dorobkiem trzech wygranych i jednej przegranej. Jedyną porażkę ponieśli w czwartkowym spotkaniu z Polską (1:3).

Pierwszy fragment spotkania należał do Holendrów, którzy wyszli na prowadzenie 3:1, ale potem zaczęła się uwidaczniać przewaga Japończyków w organizacji i jakości gry. Wicemistrzowie poprzedniej edycji VNL szybko zbudowali kilkupunktową przewagę (10:7, 17:12) i pewnie utrzymali ją do końca, zamykając pierwszego seta zwycięstwem 25:18.
ZOBACZ TAKŻE: Cztery zacięte sety i jednostronny tie-break. Francuzi z drugim zwycięstwem w Lidze Narodów
Druga odsłona była bardziej wyrównana. Siatkarze z Japonii świetnie ją zaczęli (7:3), jednak zespół trenera Joela Banksa dzięki świetnej postawie swoich skrzydłowych - Benniego Tuinstry i Michiela Ahyi'ego, na dystansie doprowadził do wyrównania (15:15), a później do samego końca dotrzymywał kroku rywalom.
Kluczowa dla losów tej partii akcja miała miejsce przy wyniku 23:22, gdy Shoma Tomita dał swojej drużynie setbola, blokując Ahyi'ego. Chwilę później Kento Miyaura uderzył potężnie obok holenderskiego bloku (25:23) i Japończycy prowadzili już 2:0.
W trzecim secie drużyna trenera Tilliego znów wygrała wysoko, choć jeszcze w połowie partii był remis 15:15. Potem Japonia zdobyła kilka punktów z rzędu przy serwisie Miyaury, wyszła na prowadzenie 20:15 i w końcówce miała sytuację pod kontrolą. W ostatniej akcji meczu Keihan Takahashi umieścił piłkę w boisku precyzyjnym plasem nad blokiem rywali (25:18).
Japończycy zakończyli pierwszy tydzień zmagań w Lidze Narodów z dorobkiem trzech wygranych i jednej przegranej. Wszystkie zwycięskie mecze - z Chinami, Serbią i Holandią - kończyli wynikiem 3:0. Jedynej porażki doznali w meczu z Polską (1:3).
Holendrzy wygrali w Xi'an jedno spotkanie - z Turcją (3:1). Biało-Czerwonym oraz z drużynie Chin ulegli 1:3, a Japończykom 0:3.
W kolejnym tygodniu zmagań Japonia będzie grać w bułgarskim Burgas, gdzie zmierzy się z gospodarzami turnieju, a także z Francją, Ukrainą i Słowenią. Holandia pojedzie do Belgradu. W stolicy Serbii rozegra mecze z Argentyną, Niemcami, Kubą oraz Iranem.
Liga Narodów 2025, Xi'an
Holandia - Japonia 0:3 (18:25, 23:25, 18:25)
Holandia: Joris Berkhout, Silvester Meijs (5), Bennie Tuinstra (13), Tom Koops (7), Luuc Van Der Ent (6), Twan Wiltenburg (6), Jeffrey Klok (libero) oraz Wessel Keemink, Michiel Ahyi (9), Jasper Wijkstra, Yannick Bak.
Japonia: Masaki Oya (1), Kento Miyaura (14), Tatsunori Osuka (8), Shoma Tomita (8), Larry Ik Evbade-Dan (2), Shunichiro Sato (9), Tomohiro Ogawa (libero), Keigo Nishimoto (5), Motoki Eiro, Keihan Takanashi (1), Akito Yamazaki (4).



